« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mambalabamba
mambalabamba

2015-11-12 08:47

|

Pozostałe

Zabobony tesciowej... czy wierzycie w to?

Moja corcia spi bardzo niespokojnie. Rzuca sie i czasem budzi sie z placzem. Tesciowa byla u nas i to zobaczyla. Kazala zagotowac wode polozyc talerz pod lozeczko wylac na niego wode i obejsc lozeczko z garnuszkiem,jesli woda bedzie spowrotem w garnuszku tzn ze dziecko bylo przestraszone. Mowi nie smiej sie nie smiej tylko tak zrob bo na moje dzieci to pomagalo.. Dla mnie to jest zabobon.Nie wierze w cos takiego. Ale szkoda mi mojej corci bo naprawde widze ze nie moze spokojnie spac;(..Jest jakis inny sposob,jak moge jej pomoc?..

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

Eh te babcine zabobony ;)) w zadnym wypadku nie wierze, ale jak ma cie to uspokoic to zrob zobaczysz efekty;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doloress88

Nie można wierzyć w zabobony.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Pewnie, najlepiej płaczące dziecko oblać wodą, niezawodny sposób

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

ja pierdziele:D Tego jeszcze nie słyszałam.bu ha ha ha. Daj jej viburcol abo coś na brzuszek bo pewnie ma jakiś z tym problem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

Tego jeszcze nie słyszałam,powiem tak wierze i nie wierze w zabobony,też miałam problem z dzieckiem taki jak Ty nie mam pojęcia co to było,niby urok mniejsza z tym z bezradności przywiozłam taką kobiete co niby ściąga uroki,cóż pomogła a tak naprawdę nie wiem czy pomogła w każdym bądź razie dziecko przestało drzeć się całe dnie i zaczął spać spokojnie,do tej pory nie wiem co to było czy rzeczywiście urok czy coś innego traktuje to wszystko z przymrużeniem oka bo nigdy nie wierzyłam w zabobony i nie wierzę,ale to co przeszłam trochę dało mi do myślenia