Ząbkowanie* :P

 

Budzi sie jak ma goraczke, podaje jej wtedy picie z nurofenem.

jak go bolą dziąsęłka dostaje płyn do ustny camilia, i przechodzi wystarczy mi 1 ampułka dziennie, a noc śpi calutką od 7 wieczorem do 6 rano śpioch

Więc : slinienie od 4 meisiąca życia i wkładnaie wszystkiego do buzi.

11.12 zaczęła ciągle marudzic, łapac sie za szczękę i jeszcze mocniej ślinic, a także lzej spac (przebudzała się nawet czasem z krzykiem).

07.01 - gorączka i brak chęci do życia. Następnego dnia katar, lekki kaszel, płacz, marudzenie, krzyk, niespokojny sen.. i tak przez 5 dni.

12.01. - ząbek,

14.01 - drugi :) oby dwa u dołu :) i nagle zero choroby, a nawet smiech :)

U nas tez zawsze przy zabkowaniu atar i kaszel, a jak zab wyjdzie od razu przechodzi!! Tylko ze u nas od pierwszych objawow do wyklucia sie zeba z miesiac mija.

Tylko sie wierci w nocy i steka, ale wtedy dam mu smoczek albo posmaruje dziasla mascia i spi dalej. Ale jak mudalam Ibum wieczorem to spal duzo spokojniej. W dzien marudzi okropnie i wklada ciagle raczki do buzi.

Zle kliknelam,mialo byc - Tak

Mój synuś przesypiał noce ale (!) tylko dlatego, że przed snem dostawał Milifen inaczej nie było mowy o spaniu. Darł sie w niebogłosy, do tego dochodziła gorączka. Nie miałam sumienia go tak męczyc i dlatego na noc dostawał skutecznego znieczulacza.