« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bloggingskylark
bloggingskylark

2009-09-13 17:00

|

Pozostałe

Zachcianki.

Czy macie jakieś dziwne zachcianki w ciąży, czy też jest to tylko wymysł telewizji? Bo jeśli o mnie chodzi to na tort z ogórkiem kiszonym nie mam ochoty i dlatego tak mi to pytanie przyszło do głowy.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
g0siia

Hmm ja nie mam zadnyc zachcianek w ciazy.Jem tak jak przed czyli normalnie.;]Jedyne co sie zmienilo to to ze jem czesciej:D heh jestem ciagle glodna;p;p

mnie na poczatku odrzucilo calkowicie od miesa! Mam zachcianki, ale nie lacze w dziwaczny sposob smakow! Najczesciej w nocy budze sie bo chce mi sie cos slodkiego :) od jedzenia slodkosci w nocy przybylo mi jakies 20kg. ;/ Czasami mam ochote na jakies paskudctwo z MC.Donalda, albo jakas dobra pizze :) Ogolnie gotuje to na co mam w danym dniu ochote:)
Boje sie co to bedzie bo jeszcze troszke przedemna! :) a ze tak powiem brzydko - dupa rosnie!!! ;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bloggingskylark

No właśnie chodziło mi o takie dziwne zachcianki, jak na przykład łączenie smaków, bo takie "normalne" to mam też, ale miałam je też przed ciążą, więc to się nie liczy :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
brzuszek

Nie jem łącznie ogórka i dżemu:P Jednak czesto mam tak,ze nie moge sie zdecydowac na co mam ochote. Ostatnio kupiłysmy z kolezanka torciki w cukierni i poszłysmy z nimi do MacDonalda. Tam zakupiłysmy napoje i ukryłysmy sie w schowku dla dzieci i pozarłysmy torciki;) Było mniam mniam:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiolusia28

ja tez nie mam zachcianek......a bym powiedziala mam WSTRET do jedzenia! Jem bo musze ale po troszku.....Mam 3 miesiac a jeszcze nic nie przytyłam!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia328

Na poczatku calkowity brak apetytu i przez pierwszy miesiac tylko chleb z pasztetem jadlam bo taka mialam zachcianke po innym mnie mdlilo :/ pozniej jadlam ogorki bo i chcialam i sa bardzo dobre na budowe lozyska poniewaz zawieraja ocet ale najwieksza moja zachcianka przez cala ciaze byly.... slodycze <mniam> :) (ogolnie jestem lasuch :p )

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gutkowskaa

Ja to na początku miałam wręcz odechcianki ;) jeśli można to tak nazwać !! Autentycznie nie miałam na nic ochoty jedyne co mój żołądek przetrwaiał to kromke razowego chlebka z masłem jako śniadanie obiad i kolację, schudłam 8 kilo, już  przeszły mi mdłości i powoli wracam do jedzenia różnych rzeczy ale był czas kiedy lodówkę mógł otworzyć tylko mój mąż i wyjąć mi z niej masło bo mi tak śmierdziało mięso, kiełbasy, szynki i wszystko inne, nawet moje ukochane pomidorki zwracałam w przeciągu 10 minut :/

Ale jak mówię już mi przeszło i zacynam normalne jedzenie, ale nie mam zachchianek do tej pory, nie mam wogóle ochoty na słodkości, a już na pewno nie wstanę w nocy na jedzenie. A tak się martwiłam że właśnie tak będzie. Jak na razie mam do przodu 2,9 kg ale wszystko jeszcze przede mną bo to dopiero 23 tydz. :)

Pzdr