Widziałam dziś w tv program dotyczący m.in. pierwszej pomocy. Dużo mówiono o problemie zachłyśnięcia się napojem (mlekiem, sokiem itd) lub zadławienia drobnym przedmiotem przez małe dziecko lub niemowlę. Wszystko zobrazowane było filmikami dotyczącymi udzielenia pierwszej pomocy w takiej sytuacji. Moja córcia ma teraz 3 tyg, zdarzyło się kilka razy, że zachłysnęła się mleczkiem lub herbatką ale na króciutko. Po obejrzeniu programu zaczęłam się zastanawiać czy umiałabym jej pomóc gdyby zachłyśnięcie/ zadławienie było poważniejsze- wystąpiłyby problemy z oddechem. Obawiam się, że wpadłabym w panikę.
Czy zdarzyła Wam się taka poważna sytuacja i czy potrafiłyście prawidłowo zareagować?
Odpowiedzi
Komentarze
2013-07-14 18:37
Mlody w wieku 2 lat biegl z lizakiem i sie przewrocil w kuchni , lizak wpadl do gardła . Szybka pomoc i bylo ok . Dobrze że w W. akurat byl ze mną w edwojke łatwiej było .
Ale zadławienie a zachlysniecie to dwie rózne rzeczy zachlysnieciem jakoś nigdy sie nie martwilam ...
2013-07-14 19:35
Moja córka zachłysnęła sie syropkiem na kolki jak miała 6 tygodni, tak mocno, że nie poradziła sobie odkasłując, w chwilę zrobiła się wiotka, potem zsiniały usta i straciła przytomność i przestała oddychać. Byłam z teściową w domu, teściowa dzwoniła po pogotowie, a ja reanimowałam dziecko, wiedziałam co robić, bo szczęśliwie dzień wcześniej przeczytałam ulotki, które dostałam w szpitalu jak mała się urodziła. Zanim przyjechało pogotowie, a trwało to dosłownie jakieś 5 minut, mała już odzyskała przytomność i normalnie oddchała. Przyjechali sprawdzili saturację i zawieźli nas do szpitala na prześwietlenie płuc, bo po zachłyśnięciu jest ryzyko zachłystowego zapalenia płuc. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Powiem tak, w trakcie ratowania córki, nie myślałam o panice, jest taka adrenalina, że po prostu działasz. Dopiero jak lekarze powiedzieli, że wszystko ok, to do mnie dotarło co się wydarzyło i zaczęłam się trząść jak galareta. Koszmar, nikomu nie życzę czegoś takiego. Naprawdę warto mieć pojęcie o podstawach pierwszej pomocy.
2013-07-14 20:30
tak mój mały miał 2 razy bezdechy za drugim razem skończyło się szpitalem długo ratowałam ale się udało i myślę że nie wpadłabyś w panikę tylko miałabyś tyle siły w sobie że wszystko byś robiła żeby go uratować i oprócz standaru czyli przez kolano i masaże to wiem jedno że nigdy nie dmucha się w buzie tak jak wszcyscy mówia ponieważ jeśli czymś sie zaksztusi to mogę pchnąć to dalej zamiast wydalić dmucha sie w odległości 10cm w stronę dziurek od nosa nie do nosa
Twój komentarz
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży