« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalla
kalla

2012-12-14 18:34

|

Prawo i ciąża

Założenie własnej firmy w ciąży

Dziewczyny,
czy któraś z Was założyła własną firmę będąc już w ciąży? :>

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

http://www.ciazowy.pl/artykul,zalozyc-firme-w-ciazy,1392,1.html


Nie wszystkie panie wiedzą, że warto założyć firmę tuż przed urodzeniem dziecka. Młoda mama może dostać prawie 6 tys. zł. zasiłku macierzyńskiego. Kobieta w ciąży może założyć firmę i ustalić maksymalną kwotę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, a ZUS nie może zmienić jej wysokości, nawet jeśli firma przynosi straty.
Za i przeciw

Trzeba jednak zaznaczyć, że sytuacja nie wygląda tak różowo, jak mogłoby się wydawać, a przed ewentualną decyzją trzeba poważnie rozważyć wszystkie za i przeciw. Sześć tysięcy – to brzmi dumnie, ale… przy uruchamianiu własnej działalności należy przecież zainwestować, dokonać pewnych (płatnych) formalności, poświęcić czas na załatwianie koniecznych papierów, a po jakimś czasie trzeba się zastanowić, czy firma powinna działać dalej. Przemyślmy więc naszą decyzję i róbmy tylko to, o nam się rzeczywiście opłaca!

Teoretycznie sprawa jest bardzo prosta: zakładając firmę tuż przed urodzeniem dziecka, przyszła mama prowadząca działalność gospodarczą może dostać prawie 6 (5,7) tys. zł zasiłku i ZUS nie ma prawa tego zakwestionować. Opinia ta jest poparta autorytetem Sądu Najwyższego, który uznał, że obowiązujące przepisy pozwalają kobietom prowadzącym działalność gospodarczą zapewnić sobie bardzo wysokie zasiłki związane z urodzeniem dziecka. Orzekł przy tym, że ZUS nie jest uprawniony do kwestionowania kwoty zadeklarowanej przez osobę prowadzącą pozarolniczą działalność jako podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, jeżeli mieści się ona w granicach określonych ustawą z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2009 r. nr 205, poz. 1585 ze zm.).

Warunki i wymogi

Warunek pierwszy – przyszła mama musi wcześniej przystąpić do ubezpieczenia chorobowego (które jest dobrowolne w wypadku przedsiębiorców) i – drugi wymóg – podnieść do maksimum wysokość stawki. Co ważne, aby otrzymać kwotę sześciu tysięcy miesięcznie, trzeba być zgłoszonym do ubezpieczenia chorobowego przez trzy miesiące – to okres opłacania składek, po którym nabywa się prawo do świadczeń z ubezpieczenia chorobowego (wcześniej był to okres 180 dni). Wówczas otrzymamy rzeczoną kwotę w ramach zasiłku macierzyńskiego przez cały czas jego trwania – obecnie 20 lub 22 tygodni. Po powrocie do pracy można obniżyć składki do minimum, co, w znaczący sposób ułatwia nam sprawę.

Ale, poza wspomnianymi warunkami, istnieje też kilka innych spraw, o jakich lepiej pomyśleć zawczasu. Przede wszystkim, przyszła mama nie może być zatrudniona i zarabiać więcej niż najniższa krajowa. Tymczasem, aby otrzymać zasiłek macierzyński we wspomnianej wysokości musi płacić składkę chorobową od maksymalnej podstawy. Poza tym istnieje kłopot związany z ewentualnym zaprzestaniem prowadzenia firmy po porodzie. ZUS może wówczas oskarżyć nas o celowe założenie działalności tylko w celu uzyskania zasiłku macierzyńskiego, a jeśli taka sprawa zakończy się po latach decyzją na naszą niekorzyść – wówczas zwrot całej kwoty wraz z odsetkami może być bolesnym ciosem.
Urlop wychowawczy? Zapomnij

Co więcej, kobiecie prowadzącej własny biznes nie przysługuje urlop wychowawczy, więc albo musi ona znaleźć kogoś do opieki nad dzieckiem, albo… zaryzykować i zaprzestać działalności (chyba że da radę pogodzić opiekę nad dzieckiem z prowadzeniem firmy). Jest jeszcze trzecia możliwość, firma musi być po prostu nieco większa, nie jednoosobowa, wówczas nie będzie tylu kłopotów z jej prowadzeniem po porodzie. Trzeba bowiem pamiętać, że w Polsce obowiązuje prawo, które przechowuje parę reliktów PRL, wycelowanych w działalność prywatną. Pomimo wielu obietnic, wciąż nie znaleziono pieniędzy, które pozwoliłyby na odejście od starych przepisów, które nie pozwalają osobom samozatrudnionym na korzystanie z urlopu wychowawczego. W konsekwencji, podczas sprawowania przez takie osoby opieki nad dzieckiem nie zostaną odprowadzone składki do NFZ, tak na emeryturę, jak i rentę.
Co robić?

Co więc najlepiej zrobić? Jeśli mamy wiedzę i narzędzia pozwalające na to, aby założyć firmę, a także aby radzić sobie z jej prowadzeniem, ewentualnie w starciu z armią urzędników mogących zarzucić nam działalność pozorną, wyłudzenie itp. – zróbmy to i nie czekajmy na niekorzystną zmianę przepisów! Decyzja wydaje się prosta – skoro mamy szansę na skorzystanie z sytuacji, po prostu wykorzystajmy ją!

ps dobry patent ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalla

No właśnie :-)
Może któraś z dziewczyn ma jakieś doświadczenie w tej sprawie i mogłaby się podzielić, czy warto?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia24

Na szczęście teraz bardzo skrupulatnie weryfikują czy firma została założona w celu otrzymania tych 6 tys zł miesięcznie. Osobie, której zarzuci się ,,wyłudzenie" pieniędzy grozi kara.