« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska
ciekawska

2013-03-20 14:50

|

Edukacja i wychowanie

Zanim urodzilyscie dziecko. Wasze "zasady" ktore po urodzeniu i z czasem poszly w niepamiec?

Zanim jeszcze mialam dzieci ciägle powtarzalam, ze moje dzieci bedä jadly tylko w fotelikach do karmienia lub przy stole. Nigdy nie bedä chodzily po mieszkaniu z jedzeniem.
Zrazilam sie gdy kumpela przychodzila w odwiedki z dziecmi, a jedzenie walalo sie po moim calym mieszkaniu! Po ich wizycie, sprzätania mialam na caly dzien.

Aczkolwiek zdanie z biegiem czasu zmienilam. Cörka chodzi z kanapkä po mieszkaniu, ale na szczescie zjada, jesli ma dosc-odnosi mi jä.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85

Oj dużo było by pisania ;) Ale najważniejszą zasadą było że moje dziecko nie wejdzie mi na głowę .....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muffka

Moje sztandarowe "Nie będę brała Maludy do łóżka" poszło w niepamięć jak tylko moje łóżko okazało się jedyną receptą na uśpienie córci w nocy ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha

hehe jak bylam w ciazy dosc rygorystycznie podchodzilam do wychowania dzieci, ale jak juz masz to swoje serce w ramionach to wszystko sie zmienia...
wiec takie pitolenie o "szopenie"... ot tyle...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

nasze dziecko nie bedzie spalo z nami- od tego ma swoje łózko.........Ta...szybko sie musialo to zmienic, bo mala budzi sie wiele razy w nocy i chyba chodzilabym jak Zombie w poludnie, gdybym cała noc miala latac od naszego łózka do łozeczka,

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara135

Powiedziałam sobie, że nigdy nie będę usypiać młodego na rękach a usypia się najłatwiej na rękach. Jest jeszcze dużo rzeczy, które zawsze krytykowałam a sama to robię :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieechaa

Zarzekałam się, że córcia nie będzie ze mną spała.. nie mam serca odkładać jej do łóżeczka, śpi ze mną od początku, od pierwszej nocy w szpitalu, tak zostało do teraz i nie wyobrażam sobie spać osobno :) jestem spokojniejsza :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

Postanowiłam, że nie będzie mała zasypiać przy piersi. Niestety bardzo często pod koniec dnia lub w nocy jak jest śpiąca nie da się inaczej. I tyle :)