« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jowitka86
jowitka86

2011-03-11 20:19

|

Choroby i zdrowie

Zapalenie piersi

karmię piersią i od wczoraj pobolewa mnie jedna pierś przy ssaniu do tego utrzymuje mi się gorączka około 38 stopni, robie sobie okłady ciepłe i zimne ale niewiele to daje, czy miała któraś z was podobny problem bo mi lekarka kazała przeczekac na paracetamolu, ale obawiam się, że to za mało

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

miałam dokłądnie cos takiego w szpitalu jeszcze(pedziłam tam 14 dni z małym),tyle że moja gorączka sięgała prawie 40st.
nic poza wapnem,zastrzykami z zelaza i rutinoscorbinem nie dostałam.przeszło po dobie.
sadze ze to napewno zapalenie nie było.
położna mówiła ze ból przy zapaleniu piersi jest gorszy niż poród

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

Pogniecione,uciskane liście z kapusty białej powinny ci pomóc-powyciskaj je i nałóż taki okład z liści na pierś.

Pogniecione,uciskane liście z kapusty białej powinny ci pomóc-powyciskaj je i nałóż taki okład z liści na pierś.
dokladnie, mnie zawsze pomagalo

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kaskasia

Moze przytkały się kanaliki? Po ciepłym prysznicu delikatnie ale stanowczo pomasuj sobie pierś ruchami od podstawy powiedzmy do sutka i poprzykladaj kapuste tak jak dziewczyny pisaly a jak nie masz to prasuj pieluszki i bardzo cieple okladaj mi to pomogło. Przeczekanie na paracetamolu nie rozpedzi zastoju raczej, postaraj sie rozmasowac i moze troszke sciag laktatorem ale nie do konca, tylko tyle zeby ci ulzylo.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza27

Ja też miałam zapalenie piersi i gorączkę 40 stopni. Przykładałam tak jak dziewczyny wcześniej napisały liście kapusty. Położna kazała mi te liście pognieść, schłodzić, wypchać nimi stanik i zmieniać jak tylko się zagrzeją. Robiłam tak przez jeden wieczór i następnego dnia nie było śladu po zapaleniu. Oczywiście mleko z tej piersi trzeba ściągnąć.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
vsylwiav

u mnie obyło się bez gorączki ale przy strasznym bólu nawet kapusta nie pomagała - dostałam antybiotyk, położna radziła masować (wręcz uciskać pierś ) i jak najczęściej przystawiać dziecko do niej by ono ściągało zalegający pokarm..

no ja niestety trafiłam do szpitala z zapaleniem jak mała miała 2 tyg.gorączka 39,5 dreszcze i rzeczywiście ból porodowy to przy tym małe piwo.Paracetamol i liście z kapusty poza tym tak jak dziewczyny pisały pod prysznic i rozmasowuj obolałą pierś no i jak najczęściej pzystawiaj do piersi.Oby nie spotkało cię to co mnie pozdrawiam