Jestem w 6t2d ciąży od tygodnia plamie , lekarz tydzień temu powiedział ze nie widac krwawień i ze wszystko jest ok. Wykryl pęcherzyk i zarodka. wczoraj zaczełam krwawić do tego towarzyszą mi bóle brzucha i krzyża... jestem już po poronieniu. Pojechałam do lekarza , zrobił usg dzidzia dalej jest i było widać nawet pulsujące serduszko!!!! Czyli ciąża sie rozwija... ale pod koniec marca trafiłam do szpitala na podejrzenie zapalenia przydatków, miałam tam tez jednorazowy krwotok. Nie koniecznie zostało to wyleczone i teraz szukam informacji na temat zapalenia przydatków w ciąży... czy ktos wie może czy przy zapaleniu występują takie objawy jak krwawienia i bóle podbrzusza ( skurczowe ) Czy przez to cholerne zapalenie coś grozi mojemu maleństwu ??BŁAGAM O POMOC!!! Wizytę mam dopiero 28go wczoraj lekarz przepisał luteinę 2razy po 2 tabl i leżeć . I pow ze to się nazywa poronienie zagrażające ale jest duża szansa na utrzymanie tej ciązy ....Ale nie wiedział o zapaleniu bo zupełnie o tym zapomniałam wspomnieć ...