Jak nauczyć zasypiać dziecko które ma ponad rok? Naszą mała przyzwyczailiśmy do lulania we wózku jak miała kolki. To jest chyba najgorsze co mogliśmy zrobić. Chciałam żeby sama zasypiała. Wkładałam ją do łóżeczka, dostała jesć, dostała misia, śpiewałam jej i nic. Ona wstaje i zaczyna płakać. Ona nie popłakuje tylko tak płacze,że się ''zanosi'', nie może złapać oddechu dopiero jak jej dmuchne w buzie. Czasami jest taka zmęczona, że ledwie patrzy ale i tak nie zaśnie. Wystarczy ją chwile polulać i śpi. Później ją przenosze do łóżeczka to śpi. Ale często się w nocy budzi i znowu trzeba ją lulać. Jeszcze żadnej nocy całej nie przespała. Jak się zaniesie i ją wyciągne to nawet nie ma mowy żeby się położyła do łóżeczka. Jak próbuje to zaczyna się prężyć i wyginać do tyłu. Teściowie cały czas mówią,że jest za duża na lulanie, że sama powinna zasypiać. To co mam ją zostawić żeby się zanosiła? Niedługo się wyprowadzamy, może się uda w nowym miejscu, mała będzie miała swój pokój. A może wy znacie jakieś sposoby?