Nie , absolutnie , juz kiedys sama zadawałam tutaj o to pytanie i wiekszosc mam odpowiedziała ze tak, z mężem ustalilismy że zero kłotni przy dziecku i podnoszenia głosu , owszem czasem się zdarzy ale zaraz jeden drugiemu przypomina że malutki jest z nami ... i zaraz spuszczamy z tonu... nie chce robić dziecku przykrosci zeby widział nas kłócacych itp...

Jasne, że czasem nerwy puszczą i się kłocimy, ale przy Hani staramy się opanowac :) jak idzie spać, albo się bawi to lecą wrzuty półszeptem :D ale kłocimy się 3 minuty i tyle :)

nie nigdy!

staramy się, żeby nigdy nie kłócić sie pzry córci, ale każdy rodzic chyba dobrze wie, że nie zawsze to wychodzi. my jednak bardzo rzaadko się kłócimy wiecej dyskutujemy ostro jak mamy odmienne zdania. ale dorka jest wtedy szczęśliwa że coś się dizje i kwiczy z radości i wkońcu się wszyscy śmiejemy. mielismy taki czas że dużo się kłocilismy i postanowiliśmy się starac żeby nerwy nad nami nie panowały ze zwledu na nas ale też na dorotke ;)