« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawlakboj
pawlakboj

2013-05-31 15:36

|

Pozostałe

Zdarza sie waszym starszym dzieciom cos powiedziec co Was powala na nogi :)

Moj starszy synek dzis rozbawil mnie tak ze dalej sie smieje :)
Poszedl do toalety i nie ma go 3 minuty , 5 minut , 7 minut ... Pytam wiec czy mu w czyms pomoc ale nic nie odpowiada . W koncu wchodze a ten siedzi na tronie . Ok w takim razie sie pytam co sie stalo , ze tak dlugo a on do mnie z wielkim oburzeniem : " Chyba kazdy se czasem może posiedziec nie ? ".... :) Jakze to meskie zachowanie i jeszcze moglam mu gazete dac :P

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

Kiedyś w słoneczny dzień przyszła do pokoju ubrana w pelerynkę, kaloszki i stoi z parasolem. Stoi i nic nie mówi. Myślałam, że padnę. Więc pytam ją: "co deszcz pada?" a ona " a co deszcz ma innego do roboty" :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mna89

mój młodszy brat (niecałe 9 lat obecnie), miał 4 latka i poszedł się kąpać.. mama woła standardowe 'żyjesz? myjemy się już?'.. cisza. 'Kuba myjemy się? pobawiłeś się już?'.. cisza. uchylamy lekko drzwi a młody w samym szlafroku, woda wypuszczona, źle wytarty z pianą na głowie 'no gdzie? zero prywatności w tym domu, nawet pupy wymoczyć nie można, bo już krzyczą baby jedne'.. ;) jak się okazało, oglądał z tatą 'Świat wg Kiepskich' i miał jeszcze tekstów na pare kolejnych dni :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

o tak:) jakieś 2 tyg temu miałam pierwszy nieświadomy minidialog z Anią. Ja myję naczynia, a ona buja się na bujaczku i w pewnym momencie zaczyna stękać mocno. Ja mówię: " A co to? Kupa?" A ona : " Nie" ..:) hahaha...a z przez chwilę zapomniałam, że ona ma pół roczku, bo tak szybko logicznie mi odpowiedziała:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcysiaaa20

Gdy byłam jeszcze dzieckiem mieliśmy klaczkę ,
kiedyś zobaczyłam jak Liza
robi kupę ,a ja do taty :
a dla Lizy tato mamy papier do pupy?
Miałam 3 lata :D

a jeśli chodzi o moją córeczkę, jeszcze nie mówi na tyle żeby się móc pośmiać :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roza72

Mnie kiedys, rozbawil syn sasiadki, taki malutki mial okolo 3 latka. Mieszkam na 4 pietrze,a oni po przeciwnej stronie w domu.W pewien dzien, ide zdjac pranie i spadaja mi spinacze ...On bawil sie na balkonie, zauwazyl to, popatrzyl na dol, pozniej na mnie do gory,tak ze 2 razy i mowi : " nastepnym razem otworz parasol, to ci nie beda spadac"

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
onyasia84

Mnie rozbawila córka cioci ok 3-4 lata. Zobaczyła u mnie chusteczki nawilżane i chciała jedna. Tłumaczyła mi do czego służą "mama mi nimi kolanka wycera". Zaczeła oglądać opakowanie, patrzy a tam niemowlak z gołą pupą i z takim zawodem w głosnie "hmm...a jednak nie do kolanek". Lub innego dnia zima uciekla mi cienko ubrana na zimny korytarz, gonie za nia i krzycze, że musimy się cieplej ubrać, a ona na to "człowieku trochę wyobraźni". No i raz az wstyd się przyznać heh, poszłam z nia na plac zabaw i zapomniałam chusteczek. Małej poleciało trochę z noska i co tu zrobić. Stwierdziłam ze bluzeczka i tak nadaje się już do prania wiec troszkę ja naciaglam i wytarłam jej nosek. Na to ona w ryk, uderzyła mnie w twarz i krzyczy "mama mi kupiła taka ładna bluzke a ty mi nosek nia wycierasz!!!". Myslałam ze się ze wstydu spale.