« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamaoskara
mamaoskara

2013-08-12 10:55

|

Pozostałe

Zdarzyło wam się wpuścić kogoś do mieszkania, domu jak miałyście bałagan?

Kogo? Jak zareagowały te osoby? Jak Ty się czułaś?


92.59%
TAK
7.41%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
timmy

Najczesciej  nikogo  to  nie  interesowalo,  z  tym  ze  u  mnie  balagan  to  pare  rozrzucanych  rzeczy  wiec  nikt  nawet  nie  zauwazyl  ze  to  balagan  ;-)  Poza  tym  chyba  kazdy  powinien  byc  wyrozumialy  i  widziec  ze  w  domu  mieszka  dziecko  ktore  non  stop  robi  balagan. W  tygodniu  mloda  jest  w  zlobku  wiec  jest  idealnie, a  weekendy  ciagle  za  nia  chodze  i  zanosze te  zabawki  ktore  porozrzucala.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mangoo

matke moją :P ona w ogole jest poirytowana tym gdzie mieszkam i ze nie mam super ekstra wyremontowanego mieszkania i uwaza to za jeden wielki syf :P - zwisa mi to ;) - coz, nie bede ładowac pieniedzy w mieszkanie, ktore nie jest i nie bedzie moje ;) tyle na ten temat

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamaoskara

U mnie była sąsiadka, dawałam jej kropelki dla córeczki na ból brzuszka i nie wypadało mi jej nie wpuścić. Rano wyszłam na spacer z dzieciakami i nie spodziewałam się gości ;) też zarzekała się że nie jest tak brydno, przy dwójce dzieci to co się dziwię ale czułam się okropnie;/ strasznie mi było wstyd.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katakumba

Mój dom,mój syf :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

Różne osoby mnie nachodziły, czułam się wtedy okropnie, później dawałam sobie spokój :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

cięzko z małym dzieckiem mieć cały czas porządek...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

DO nas ciagle ktoś zagląda bez proszenia, a to po cukier a to po dupę, nie lubię tego :/ teraz i tak mam czysto, na bieżąco sprzątam, jestem mniej leniwa jak przed urodzeniem :P ale i tak czasem sterta ubrań przed pralką czy naczyń koło zmywarki wprawia mnie w zażenowanie - ale co poradzić gdy akurat się pierze :/ 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamm01xoxo

dokladnie jak napisala Kata - moj cyrk i moje malpy... chociaz zawsze mi glupio, ale szczerze, to wole wyjsc z dziecmi na dwor niz spedzic caly dzien na sprzataniu... chyba ze jest brzydka pogoda, to inna para kaloszy...

Twój komentarz