Mój też tak robił. Podobno u małych dzieciaczków to normalne. Przestanie z czasem

na początku to normalne jednak musisz zwracać uwagę co dalej się dzieje, powiedz lekarzowi na wizycie,on już Ci wytłumaczy co i jak.Ale na pewno na początku noworodki często mają zeza :)

Moja też przytula oczy heh. u maluszków to normalne bo jeszcze nie mają opanowanego kontrolowania oczu.

mam ten sam problem.. :( Fifi ma 5 tygodni

Normalne. Mój chrześniak i siostrzenica też mieli i teraz już są duzi i jest wszystko OK :)

Dziękuję. Uspokoiłyście mnie:)

Noworodki nie potrafią jeszcze skupić wzroku w jednym miejscu, stąd "zezowanie". To mija samo. Później ok 5 mż znowu pojawia się ten problem, przy "skoku rozwojowym" i wtedy trzeba już obserwować. Jeżeli długo nie mija samo, lub zdarza się coraz częściej, lepiej zasięgnąć porady lekarza. Mój synek "zezował" do ok 6-7 tż, później w ok 5 mż też zaczął, ale przestał po ok 2-3 tygodniach i jest wszystko ok. Też się martwilam, jak widać zupełnie niepotrzebnie :)

Mojemu synkowi zdarza się robić go do tej pory :)