« Powrót Następne pytanie »

2012-09-11 23:13

|

Choroby i zdrowie

Zioła vs Leki

Dziewczyny jak to u was jest.
Jeżeli wam szkrab zachoruje(ogólnie coś mu dolega) to stosujecie zioła, czy może od razu lecicie z grubej rury z lekami?
///jeżeli oczywiście dolegliwość nie jest wymagająca leczenia lekami.///

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Zaczynamy już od małego heh, kolka niestety ,a nie chce żeby niunio sie męczył :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Póki co najczęściej sięgam po leki. Na kolkę podawałam Delicol ( po próbach innych specyfików), ale nie podawałam nigdy przeciwbólowch czy czopków do czasów ząbkowania.
Teraz Viburcol, Calgel i Ibum - niestety.

A ja za wszelką cene bronię się rękami i nogami przed podawaniem leków. mam za to piękny zestaw ziół wszelakich. Wszystkie legalne :P

I mały robi piękne pruk pruk, o kupcianiu nie wspomnę :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

na mojego w chwilach kryzysu tylko czopek, ulgę ma od razu ale stosować często nie wolno :( na razie działam esputiconem i od wczoraj sab simplexem ale jakos nie czuje sie wyrodna matka,że mu to daje, w koncu robie to po to żeby mu ulżyc, a podobno simeticon i dimeticon nie wchłania sie do organizmu i jest w 100% wydalany..

 

Marjah a może spróbój go przepajać rumiankiem i daj priobiotyki? I uważaj co jesz. A nie będzie mały miał kolek. Proste. U mnie problem z gazami mogłam załatwić odwiedzając aptekę. Ale poradziłam sobie naturalnymi sposobami. Tak jak z pleśniawkami. Zamiast leków podałam miód-i pleśniawek brak :)

Twój komentarz