mój synek od urodzenia był na mleku nan, w pewnym momencie nie chciał wogóle pic, i myslałam ze juz mu moze nie smakuje wiec powoli wprowadzałam bebiko, najpierw chetnie pił gdyz jest bardziej słodkie, a pózniej znowu zaczał krecic nosem na mleko, az w koncu (niestety) okazało sie ze ma skaze białkową, i najpierw miałam wprowadzac bebiko ha, i po dwuch dniach niesamowita zmiana, zawsze był bardzo marudny a po tym mleczku sie uspokoił, ze względu na zmiany skórne które nie schodziły musielismy w koncu przejsc na bebilon pepti (fuj).
przy zmianie mleka najwazniejsze wprowadzac je powoli, zeby nie było zadnych rewolucji w brzuszku.

ach dodam ze kiedys chciałam mu wprowadzic zwykły bebilon bo sie nasłuchałam jakie to mleczko jest najlepsze, ale jak tylko zaczełam dodawac je do tego mleka co zawsze dostawał wogóle nie chciał pic, dzici sa bardzo czułe na samki i zapachy wiec zmiana mleczka nie zawsze moze im pasowac, ale to tez zalezey od dziecka.

Ja zmieniłam z Bebilonu na Gerber i nie było żadnego problemu, ale mój synek był tylko kilka dni na mleku modyfikowanym, wcześniej ssał pierś, więc może nie było żadnej reakcji bo nie zdążył się jeszcze przyzwyczaić.

moj synek jest od urodzenia na nanie pro i najpierw był problem z kupkami ale sie unormowało i to bylo tylko ze 2 tygodnie i moj pani doktor powiedziała że nan jest najleprzy na rynku z tych ogólno dostepnych

U nas przeszliśmy z NAN 1 na Bebiko 1. Różnica była taka, że Mały przestał mieć problemy z kupą. Poza tym nic.

ja swojego tylko dokarmim mlekiem modyfikowanym, ale tez zmienialam. najpierw dostawal enfamil ale wymiotowal po nim i zmienilam na bebilon, jak narazie jest ok. a o NANIE slyszalam ze po nim dzieci ulewaja.

Moja miala nan 1 i bylo wszystko porzadku, nie ulewala duzo, kupki robila regularnie 1-2 razy dziennie. jak zmienilam na nan 2 zaczela miec zatwadzenia. Zmienilam na mleko kozie i jest w porzadku.

my musieliśmy zmienić mleko jak Tomek miał dwa tygodnie , bo po pierwszym mleku (SMA ) miał zatwardzenia , przeszliśmy na bebilon , kupki się unormowały , jedynie tuz po zmianie mleka przeszliśmy koszmar kolek :/ im mniejssze dziecko tytm gorzej znosi zmiany .

my zaczęliśmy od bebiko (problem z kupą), potem bebilon (w między czasie pepti )i tak już zostało,kupki jak na piersi,wszystko ok,polecam,po nan słyszałam że mogą być problemy z kupą,ale nie mamy doświadczenia z tym mlekiem