« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szczesliwa
szczesliwa

2008-04-16 23:07

|

Objawy ciąży

Zmiany nastroju...

Jestem ciekawa czy Wy też tak miałyście takie nieoczekiwane zmiany nastroju raz wielka radosc a zaraz smutek i placz...Nie wiem czasami co sie ze mna dzieje. Jestem szczesliwa bede miec dziecko ale czasami siedze i placze a jak juz sie wyplacze ogarnia mnie radosc ze jestem mamusia i nie moge sie doczekac porodu...Dziwne to wszystko.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lovebejbe

skoki hormonalne- normalka:) też mam zmiany nastroju

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
knejka

O TAK W CIąGU DNIA BYWAJą KILKA RAZY ZMIENNE NASTROJE

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daga

na początku ciąży tj do 4 miesiaca było naprawde różnie, aż dziwie się, że mój mąż ze mną wytrzymał, ale teraz jest już dużo lepiej - nie złości mnie już byle co :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
megi323

Ja właśnie jestem na topie szalejących hormonów...no cóż każda z nas musi to przejść. Najważniesze by mieć swiadomość, że jest to tylko stan przejściowy i że później może być już tylko lepiej...;) Gorzej te nasze zmiany nastroju chyba znoszą nasi mężowie, partnerowie, itp., ale jak kochają to wytrzymają...:)pozdrawiam serdecznie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
megi323

Ja właśnie jestem na topie szalejących hormonów...no cóż każda z nas musi to przejść. Najważniesze by mieć swiadomość, że jest to tylko stan przejściowy i że później może być już tylko lepiej...;) Gorzej te nasze zmiany nastroju chyba znoszą nasi mężowie, partnerowie, itp., ale jak kochają to wytrzymają...:)pozdrawiam serdecznie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maggie256

u mnie z dnia na dzień zdarzają się coraz to gorsze skoki humoru. mówie wam, sama nieraz siedzie i sie dziwie, że można być aż tak humorzastą kobietą. nigdy taka nie byłam. teraz to nawet mała malusienka rzecz a ja albo zaczynam płakać albo sie śmiać, albo jestem wkurzona a minute później zapominam i mam dobry humor....nieraz aż samą mnie to męczy....ale juz tylko 4 pare tygodni

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewilan

u mnie nastroj tez sie zmienia regularnie... niestety! czesto mam tak zwanego dola, a zwlaszcza z samego rana, jak dopadaja mnie mdlosci, to unikam ludzi przez 2 godziny, bo bym musiala sie wyladowac. Male problemy czesto przeradzaja sie w ogromne, co poteguje sie u mnie placzem, choc czest noe uzasadnionym. No, czest sama siebie mi jest ciezko zniesc....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bosssmanka

HHe... skąd ja to znam. Sama się dziwię, że mój mąż jeszcze ze mną jest. Tu jestem wesoła, rozgadana, uśmiechnięta a nagle coś mi się odwidzi i krzyczę na Niego bez powodu. Albo jak się zaprę, że tak ma być i już, to pożal się Boże! Gorzej niż rozpieszczony bachor :) Czasem też nagle płaczę bez powodu. cudnie po prostu...Ale widocznię mnie mąż kocha, skoro dzielnie znosi moja humorki :)