Kobieto - idź do sklepu kup 'POMYSŁ NA - SOCZYSTE ŻEBERKA' pychotaaaaa:P ciach w woreczek wrzucasz i się robia same ;))) Tylko dosyc dlugo musisz piec :))
A jak chcesz sama to na naczynku żaroodpornym wrzuc żeberka posyp 'KUCHARKIEM'NP. później pokrój cebulke... w pol księżyce.. czosnek... ja kroje jeszcze marchewke. żeberka mozesz polac troszke miodem. nakrywasz folia aluminiowa i do piekarnika..;))SMACZNEGO ;)

żeberka duszone w warzywach:
*80 dag zeberek,
*duza cebula,
*2 marchewki,
*por,
*1/4 selera,
*pietruszka,
*2 ogörki kiszone,
*listek laurowy,
*ziele angielskie,
*söl,
*pieprz,
*lyzka mäki

Porcje zeberek obtocz w mäce,obsmaz na tluszczu.Przeluz do rondla. Uzupelnij tluszcz na patelni i usmaz talarki cebuli i pora. Dodaj do zeberek. Doluz reszte pokrojonych w cienkie slupki warzyw. Zalej 1/2 l. wody. Dodaj przyprawy. Dus 35 min.

Polecam,jest pyszne ,;-)) szybkie i proste w przygotowaniu :)

nastepne co jest dobre to:
żeberka w winie z pieczarkami:
*50 dag zeberek,
*czubata lyzka mäki,
*tluszcz do smazenia,
*15 dag. pieczarek,
*3/4 szkl.wytrawnego czerwonego wina,
*2 lyzki koncentratu pomidorowego,
*2 dag rodzynek (ja robie bez),
*söl,
*pieprz,
*majeranek,
*vegeta,

Poporcjowane zeberka natrzyj przyprawami, oprösz solä. Obsmaz na silnie rozgrzanym tluszczu. Podlej szklanka goräcej wody i na malym ogniu dus 15 min. Nastepnie dodaj plasterki pieczarek oraz koncentrat pomidorowy,wymieszaj. Dosyp rodzynki. Reszte mäki rozmieszaj z wodä. Wlej do żeberek, dolej wino, energicznie mieszajäc,zagotuj. Zmniejsz plomien i na malym ogniu calosc dus jeszcze przez 10 min. Dopraw vegetä,pieprzem, majerankiem i ewentualnie odrobinä cukru. Podawaj z ziemniakami i suröwkami.

Jesli ktöres z tych dwöch przepisöw Ci nie podpasuje,to wal smialo,mam jeszcze kilka sprawdzonych, wiec moge podac,moze akörat jakis wpadnie do gustu i do smaku. Mi osobiscie ten pierwszy smakuje najlepiej ,;-))

o fajne te przepisy sama skorzystam :D

ja tez nie kupowalam, az ktoregos dnia, dostalismy od tesciowej i kurcze nie wiedzialam co zrobic to dalam do zamrazalnika :P wkoncu zarcia braklo i musialam je jakos wykorzystac hehe to obgotowalam je i zrobilam na nich zupe a kosci obkroilam z miecha i zrobilam gulasz z tego :) do tego ziemniaczki i kto co lubi :P mezowi bardzo smakowalo :)

ja röwniez nie kupowalam zeberek,az do czasu,kiedy nadszedl mnie smak na takie "mamine" zeberka. Mimo ze dostalam przepis od mamy na takie standardowe zeberka,to i tak mi nie wyszlo,nie wyszedl ten sam smak co jej :/
a ze mezowi zasmakowalo, i jak nie wiedzialam co na obiad, pytajäc sie go,zasugerowal wlasnie zeberka,wiec tak wymyslalam cos tam, niekiedy jakis przepis z gazety czy internetu.

Ja nacieram zeberka czosnkiem, posypuje imbirem, polewam ketchupem i miodem i do pieca. pycha.