« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
roslina28

2013-07-08 18:51

|

edyt. 2013-07-08 18:57

|

Uwagi i opinie

Znalezione nie kradzione ... Znajdujesz portfel z 1000zł w środku , oddajesz , czy nie ?

Tak- oddaje

Nie - nie oddaje .


55.26%
TAK
44.74%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Mi brakuje jeszcze jednej odpowiedzi , powinnam zrobic sonde , kase zabieram dokumenty odsyłam pocztą .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka

Jeszcze nie miałam takiej sytuacji wiec do konca nie wiem ale mysle ze bym oddała :) Moja szwagierka znalazła niedawno portfel, w srodku 300zł i dokumenty. Pojechała pod adres z dowodu i oddała wszystko dostała w zamian 50zł z tego co oddała :) Osoba której zwraca sie zgubioną rzecz tez powinna zachowac sie fair :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Nie wiem, pewnie bym odeslala bo moze to kogos ostatnie pieniadze. Mnie nie zrobilyby rewelucji w zyciu, a komus moze robia. Oddalabym.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzialenka89

Tak jak natitalka napisała: oddaję ale licz na znaleźne.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marynia

sama dwa razy zgubiłam telefon i raz portfel. za każdym razem rzeczy do mnie wróciły. nawet sekundę bym się nie zastanawiała. dla jednych to może być tylko tysiąc, a dla innych aż tysiąc. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87

Nie ,ale tylko dlatego ze kiedys ( w tamte wakacje ) wracalam z banku wypadl mi portfel a wnim prawie 4 tysiaki i nikt mi nie zwrocil nawet dokumentow nie wyslali! :P :( i takie zadoscuczynienie bym sobie zrobilaangry choc wiem jak to boli :( do dzis szlak mnie trafia jak sobie przypomne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiskunek

oddaje, bezapelacyjnie, min. dlatego, że tak jak napisała Kamila, teź chciałąbym móc liczyć, na to, że i mi ktoś zwróci

 

a, i na znaleźne nie liczę - osobiście uważam, że prawdziwie uczciwy znalazca nie potrezbuje czegoś takiego, ewentualnie zwrot kosztów (np. dojazdu) jeśli jakieś poniósł

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycia

Ja miałam taki przypadek, że znalazłam i fakt, 1000 zł to tam nie było ale niewiele ponad 200 zł. Oddałam i zostałam oskarżona przez właściciela o to, że ukradłam mu 100 zł, bo ponoć miał tam ponad 300 zł. Mam nauczkę na przyszłość - więcej nie oddam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

jeśli są dokunety z imieniem, nazwiskiem i adresem, to tak

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
meziczka

znalezione nie kradzione;D

Twój komentarz