Ja stosowałam i naprawde pomoglo ,pamietaj tylko , że krem stosuje się pod opatrunkiem koloidalnym czyli bez dostępu powietrza , najpierw smarowałam kremem na to folia i dopiero plaster .

Dokladnie tak jak napisala kolezanka.. My przed kazdym szczepieniem tez smarujemy. Jak bylam z mala na pierwszym szczepieniu to nawet nie wiedzialam o czyms takim, strasznie plakala. Nastepnym razem jak zastosowalam srodek znieczulajacy to nie bylo tak ze wogole nic nie czula... ale bylo o niebo lepiej niz pierwszym razem!!!Zuzia nie czula samego wklucia igly, ale to jak sie wstrzykuje szczepionke juz czula.

a krem moge przykryc oddychajaca folia spozywcza?

Z tego co wiem to są już plasterki emla...takie gotowe do przyklejenia. Popytaj w aptece. Ale jeśli się nie mylę to te rzeczy są na receptę.
Też uważam,że to jest świetny pomysł żeby maleństwo nie cierpiało.