Mi z małą zalecali dużo spacerować i właśnie podawać wodę z glukozą.. w efekcie musiałam zacząć podawać mm bo okazało się że to pokarmówka.

ja nie mialam zadnych zalecen i cala zoltaczka zeszla, ale dopiero gdzies po 2 miesiacach..

A badali Waszym dzieciaczkom poziom bilirubiny we krwi?

Nic nie mówili.

Sylwia kiedy Twojej malutkiej wylazła ta żółtaczka?Mojej w 2 dobie w szpitalu ale mówili, że lekko. We wtorek była u nas położna i powiedziała, że przepajac wodą lub wodą z glukozą i blisko okna...

W 3 dobie w szpitalu i mówili, że to normalne. W poniedziałek jak byłam z nią u pediatry to mówiła, że jeszcze lekka jest ale wczoraj już nic nie było. i nic mi nie kazali robić.

Ja lezalam 2 tyg. po porodzie z malym na zoltaczzke, wyszlam do domu i po poltorej tygodnia znow wrocilam na 2 tygodnie bo zoltaczka sie wzmozyla:/

Mój synek dostał żółtaczki w 2 dobie, ale lekkiej. Poziom bilirubiny we krwi był w normie. Mi poradzono dziecko jak najczęściej przystawiać do piersi, a zanim miałam wystarczająco pokarmu (miałam cc) dopajałam go sztucznym mlekiem, które dostawałam od położnych na oddziale. Wystawianie dziecka do światła słonecznego przy oknie też pomaga.

u nas zoltaczka trwala blisko 9 tyg(u wczesniakow jest nasilona). w tym bylismy raz w szpitalu ale nie zeszla. dopiero jak zaczelam dokarmiac mala mm zaczela schodzic. miala badany poziom bilirubiny 4 razy. dopoki bardzo sie zoltkowala:)przechodzila tez przez fototerapie

Moja córka też miała żółtaczkę. Jedyne co polecono mi zrobić to na noc bardzo ciepło okryć dziecko. Następne wyniki były już znacznie lepsze. Można powiedzieć, że żółtaczka "lubi ciepło".