Wg mnie tyle samo co te kupione. Jednak ja dałabym dziecku swieze a reszte zjadła albo wyrzuciła. Mam jakas obsesje i boje sie ze sie popsuje.

Ja trzymam obiadki ktore sama robie 2 dni w lodowce. Oprocz tego zawsze robie wiecej dziele wszystko na porcje i mroze w plastikowych pojemniczkach, pozniej przed jedzeniem, odmrozony obiadek pogotuje chwilke!!

zapomnialam dodac ze odmrozony obiadek dziecko zjada odrazu nic nie zostawiam na drugi dzien :)

kiedys tez zamykalam obiadki w sloiczkach ale nie zawsze sloiczki sie dobrze zamknely i musialam wyrzucac do smieci

Z tym zamrozeniem to dobry pomysl:)

Ja robię małemu zupki na dwa dni.W lodówce nic im się nie dzieje.

ja zupke otwarta przwchowywałam tylko do 48godz.najpożniej. sama nie gotowałam bo synek jak mail 4 -7miesiecy to jemy jeden malutki słoiczek na dwa obiadki wystarczał.

ja zmieniam zupki co 2 dni..przeciez ile my same mozemy jesc jedno i to samo...