« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzia2710
madzia2710

2010-11-03 15:07

|

Niemowlęta

Zupki domowej roboty

Witam
Dziś zrobiłam zupkę mojemu synkowi ale sporo wyszło. Czy można przechowywać w ladówce taką zupkę czy lepiej gotować codziennie??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

w lodówce to za dlugo stać nie może,ja wiem...moze ze 2 dni? lepiej porobic porcje i zamrozić :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115

ja robilam na 3, 4 dni (gdy jeszcze gotowalam mu oddzielne zupki), ale wekowalam w sloiczkach i do lodowki. Zupce nic nie bylo. A jesli na 2 dni, to smialo w lodowce przetrzyma i w garnku. Z tym, ze potem uznalam, ze chyba nudno tak jesc 3 czy 4 dni z rzedu te sama zupe i zmniejszylam porcje. Wychodzilo na 2 dni :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
apogeum

możesz włożyć do słoiczków (ale nie takich po gerberkach czy bobovicie, bo one się nie wekują po raz drugi - nie są szczelne - w takich można przechowywać max dwie doby) ja mam kolekcję słoiczków 200 gramowych po koncentratach pomidorowych - jeden słoiczek na 1 posiłek:)) zawekować (wkładasz zakręcone słoiczki do garnka z wodą i gotujesz - 15-20 minut, lub dłużej, jeśli zawartość słoiczka nie była gorąca) i do lodówki.
możesz też popakować w torebki do przechowywania żywności, np. strunowe i zamrozić.

w lodówce można gotową zupkę przechowywać do 48h, tak, jak otwarty słoiczek.

ja gotuję raz w tygodniu i wekuję w słoiczkach, nie chciałoby mi się gotować codziennie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamadextera2009r

gotowe jedzonko mozesz wlozyc w pojemniczki lub woreczki ( odmierzone porcje ) i do zamrazarki :) Pamietaj aby kazdy odmrozony posilek koniecznie zagotowac! Ja tak robilam, a rano kiedy wstawalam z moim synkiem na sniadanie wyciagalam gotowy obiadek tak aby na poludnie bylo odmrozone!