jeśli zależy Ci na karmieniu częściej przystawiaj małego do piersi, laktatorem tez pobudzasz laktacje, ale największy wpływ ma przystawianie malca do cyca. Pij dużo wody, ja piłam herbatki zwiększające laktacje, ale czy to pomogło nie wiem. Wodę pije do dziś, ale juz w mniejszych ilościach. Moja mała często wołała cyca dlatego nie miałam problemu z zanikiem mleka.

Ja próbowałam zwiększyć odciągaczem ale jak tylko chciałam coś ściągnąć to nawet kropelki nie było :/ przystawiam małą do piersi (prawej) i tam jest sporo pokarmu także np rano nie muszę wstawać żeby zrobić MM bo mała naje się tym co mam w cycu.

Ja też piję sporo płynów - ok 2,3 litry, w tym herbatki na zwiększenie laktacji - 4 zioła, oraz koper włoski - kilka szklanek dziennie. Mały zaraz skończy 3 mies. i udało mi się utrzymać go na piersi, mimo, że nawałów pokarmu raczej nie miewam:) Laktatorem też ściągałam, nawet jak nie leciało to troche nim ciągnęłam, żeby pobudzić piersi do większej produkcji. No i oczywiście, jak wszystkie moje poprzedniczki napisały przystawiałam i przystawiam często małego do piersi. Najgorzej było przez pierwsze 2 miesiące, potem jaoś ta laktacja się ustabilizowała i mały bardzo ładnie przybiera na wadze bez dodatkowego mm:0)

Ja miałam kilka razy kryzys laktacyjny jak mała miała skoki rozwojowe i nagle chciała więcej mleczka. Tak jak dziewczyny pisały dużo płynów, nie wolno też sobie odmawiać jedzenia. Dodatkowo piłam herbatki na laktacje, jadłam kapsułki laktinatal ( bez recepty w aptece) odciągałam laktatorem nawet jak nic nie leciało, piłam kawkę zbożową caro ( zawiera słód jęczmienny dobrze wpływa na laktacje), sączyłam sobie piwko bezalkoholowe karmi też ma słód jęczmienny, do tego jeszcze takie granulki homeopatyczne na zwiększenie laktacji tez bez recepty ricinus communis 5ch. Mleczko lało się strumieniem :) Jak na razie mała cały czas na piersi i już nie robię nic i jest dużo mleka

ja do tego co pisały dziewczyny dodam, że chyba niektóre laski mają cycki odporne na laktator... ja tak miałam, że mleko mi się fajnie ściagało tylko wtedy gdy Marcin pił mi z drugiej piersi jednocześnie. a jak normalnie ściągałam, to moje piersi nie dawały się nabrać (STOP! nie dajmy mleka, to nie Marcin!) ;)

em3 ja mam to samo, bo jak mała pije z jednej piersi to z drugiej samo mleko leci, a przy laktatorze teraz gdy wszystko sie unormowało to nie lada wyczyn byłby odciągnąć odpowiednia ilośc mleka

a ja polecam piwo karmi i herbatkę koperkową

ja jak zaczełam mieć mało pokarmu to 3 razy dziennie piłam bawarki i pomogło

Oprócz aktywnego korzystania z laktatora polecam herbatki i kawki Bocianek (z tego co pamiętam Medela).
Jak ja karmiłam kupowałam je w sklepie bobo-kids.pl
Nawet widzę, że nadal je mają w ofercie, zerknij na opis pod linkiem https://www.bobo-kids.pl/pl/index.php?p_name=bocianek&p_id_category=-1&p_id_producer=-1&id=6