« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29
pauli29

2014-12-21 14:59

|

Uwagi i opinie

Żywy karp. Macie? Będziecie mieli?

J.w


5.26%
TAK
94.74%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29
Ja mam:-( kombinuje co tu zrobić, żeby go uratować. Szkoda mi go ale u mojego M to tradycja a u mnie w domu sie tego nie robiło. Jako, ze po raz pierwszy organizujemy wigilie u siebie to po raz pierwszy mam karpia w chałupie.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10

wigilia u tesciów i w tym roku nie kupują zywego. a tak na boku to moim zdaniem powinni zabronic sprzedawania zywego karpia, bo te zwierzeta sie tylko mecza.. no chyba, ze ktos kupuje w specjalnych torbach do których sie nalewa wody lub daje do wiaderka z wodą itp. bo jak widze jak one w reklamowkach skaczą po kasie w markecie to mi sie go jesc potem odechciewa.....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29
No ja mam podobne odczucia. Ja nawet nie jadam karpi. No jak pomyśle, ze on z nami będzie mieszkał przez 4 dni a później mamy go zeżrec to tak jakoś mi kiepsko. To prawie tak samo jakbym miała mojego psa zeżrec...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

Na cholerę go męczyć? Nie jadam karpia odkąd moja mama chciała mi zrobić przyjemność i kupiła żywego. Nie umiała zabić, a tata zamknął się w pokoju i powiedział, że też tego nie zrobi. We dwie męczyłyśmy biedną rybę aż krew na kafelkach była. Sąsiad zawołany w trybie alarmowym zabił. Odechciało mi się wszystkiego wtedy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dona162

U mnie w domu nigdy nie było karpia czy to żywego czy nie... poprostu nikt go u nas nie lubi:( na stole zazwyczaj był jakiś gatunek dorsza lub pstrąg w różnych odsłonach:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinai

Lubię karpia smażonego, ale nie zabiłabym osobiście, tak samo,jakbym nie zabila innych ryb, czy np.  kurczaka.No i zastanawia mnie fakt, że za zabicie np. psa można dostać wyrok pozbawienia wolności, a innych zwierzów to nie dotyczy?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikeyla91

chrzestny mojej córki złowił nam piękną rybe która była juz opatroszona i minęło mnie zabijanie patroszenie i skrobanie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10

dokladnie ewelinai, to zwierze i to zwierze. pełno w tv i necie akcji dot. znęcania się nad zwierzetami np psami  a karp to tez zwierze i sie męczy w reklamowce!

Twój komentarz