Nie ma mocnych na osiedlowy monitoring:D

Nie bo córki nie lulam ją to denerwuje wręcz

Dziś ide z małym na spacer,ciepło było ale wiat silny wiatr.Więc ubrałam go w body na długi rękaw i spodenki 3/4 bawełniane.A jakiś koleś na rowerze jedzie i zagląda mi do wózka i leci z tekstem " Biedne dziecko,niech go pani ubierze w coś co ma siateczkę, no wie Pani jest taki materiał ale nie wiem jaki" Nosz ku...a każdy wie wszystko lepiej.Też nie zdarzyłam zareagować ;/ najwięcej mają do powiedzenia mohery...

Mnie tak to wkurrrrrrrrrrwia! Lulam bo inaczej moj synek nie zaśnie i koniec! Jedna baba już raz podniosłą ciśnienie mojemu Danielowi to nie wytrzymał i jej pocisnął. Baba nosem pokręciła i poszła. Ja się chyba skusze na te body, o których była mowa, bo nie wytrzymie z niektórymi ludźmi.

mi się zdarzyła tylko jedna sytuacja, całkiem niedawno. Idę sobie chodnikiem z synem, a za nami jedzie baba na rowerze. Syn zaczął stroić swoje fochy to powiedziałam mu, że mu ręki nie dam. Zaczął się lament, że on chce rękę. Ta baba z tyłu podjeżdża i do mnie z tekstem, żebym wzięła to dziecko za rękę. Jak ja to usłyszałam to się zatrzymałam, ugryzłam w język co by za dużo ku*w nie poleciało i kazałam jej spieprzać z chodnika z rowerem, bo to nie dla niej miejsce. Baba się popatrzyła na mnie, zamknęła się i zjechała. Potem okazało się, że prawdopodobnie mieszka klatkę obok :D

haha unikać ludzi na rowerach :D