1. Jeśli jesteś pewna, że od proszku do prania - zejdzie w kilka dni.
2. Jeśli to od mleka, wysypka zaostrzy się po podawaniu kolejnych butli.
3. Jeśli już kąpiesz w emolientach, to po co jeszcze smarujesz? Nadmiar szkodzi. Skóra musi się nauczyć sama bronić a w ten sposób raz, że ją podrażniasz a dwa na siłę chronisz. Zaraz dostanie przysłowiowego kręćka ;)

Ps. jeśli to alergia kontaktowa to zawsze schodzi dość szybko po wyeliminowaniu alergenu. Pomaga też np wypranie dziecka np. w krochmalu :p

Bosze dzięki śliczne :)

Po co ty dziecko kąpiesz kilka razy dziennie ? :o

U nas wysypka po płynie do kąpieli była przez 3 dni, wydaje mi się ze jakby to była alergia pokarmowa to by miał wszędzie pokrzywkę. Nie kąp po kilka razy dziennie i jak używasz płynu to nie smaruj jak nie ma za bardzo skóry przesuszonej 0o
No i według mnie Emolium to syf mojej wysuszał skórę lepsze było dla nas Oliatum.

To jest Duński odpowiednik Emolium o nazwie Dermena a kapie go rano i wieczorem. Po nocnym robieniu kup ma całe plecy pozalewane i mu podraznia się ta wysypka.

Moze potówki ma z przegrzanai ? Niekoniecznie alergia ....

nie potówki to to nie sa napewno. W domu nie jest jakos super gorąco a mały leży w bodach z długim rękawem i spodniach.

Nie doczytałam o tym kąpaniu - nie ma mowy żebyś go kąpała dwa razy dziennie i za każdym razem w emolientach i jeszcze smarujesz.... Coś mi się widzi, że ta wysypka może być z szoku skóry a nie z proszku do prania. Jak masz problem z tym, że dziecko rano tzw. "posrane" :P to weź tyłek tylko pod prysznic albo do wanienki z czystą wodą i fajrant. Kąpanie na noc jedno zostaw i wybierz albo albo. Albo emolient nalewasz do wanienki albo smarujesz nim dziecko. Skóra nie musi być ciągle śliska od kremów. One działają nawet wtedy kiedy ty już nie widzisz warstwy. Zaraz w domu będziesz mieć alergika jak nie zmienisz postępowania. Tak cię tylko z lekka opieprzam :P