Lepiej będą wiedziały dziewczyny, które tam mieszkają. Z tego co wiem, albo świadczenia, zasiłek na dziecko albo alimenty. Nie chcę Cie wprowadzić w błąd. Jak alimenty w pl sad a ja nie będzie płacił do komora. Koszty dzieli się na pół, zbieraj rachunki.

a przy skladaniu wnioski o benefity co napsialas? Podalas,ze jestes samotna matka czy jak? Bo z tego co wiem, to wlasnie najpierw oni kaza kierowac sprawe o alimenty, zeby przeliczyc household income jaki masz. Nie znam szczegolow,ale musisz uwazac, zeby potem nie oddawac im tego co teraz pobierasz. Znam tyle ludzi, ktorzy po latach musza splacac takie sumy,ze strach cos brac juz od tego panstwa...

To mi jednak dobrze świtało, że wszystkiego nie można brać :)

zaloz sprawe w pl sadzie, nie pisz ze jestes z kims w zwiazku to twoja sprawa nie pisz ze masz niewiadomo jakie benefity, przedstaw rachunki za dom itd i podaj go na ok tys.( to wszystko w pl sadzie) bo i tak kaza ci zejsc o ok. polowe.jesli cie stac wez sprawdzonego adwokata zeby nie jezdzic na sprawy
mozesz odebrac mu prawa ale lepiej ograniczyc , jesli sprawia problemy np z wydaniem paszportu to zalatwisz to przez sad w anglii koszt 175 funta
W Uk nie klam lepiej co do samotnego rodziciestwa itd

jeśli chodzi o zasiłki to biorę tylko Child Benefit, Work i Child Tax Credit, a tam o alimenty nie pytają

czyli w pl sadzie nie mow o benefitach a w Uk nie mow a alimentach z pl bedzie lepiej