wlasnie a jak to wyglada jak sie objawia bo moj maluch jest od kilku dni wysypanay na calym cialku takie male krostki-sa jasne ale jak sie denerwuje,badz placze to sie robia czerwone-lekarze mowia ze to normalne ale on z kazdym dniem ma ich coraz wiecej :(

moja nie jest az tak wysypana one sa w kształcie owalnym ma na piersiach i jest to w 4 miejscach a wypryski to moze zobacz diete małemu jak jej cos wychodziłam smarowałam bepanthen albo a-derma krem i znikało ale to nie chce i mało tego ma na szyjce cos takiego jak odparzenie juz kartoflanka nie pomaga a w necie wyczytałam ze atopowe zapalenie moze wystapic tez na szyjce

mój miała początkowo czerwone krostki na policzkach (podobno skaza białkowa - ale ja w to nie wierzyłam). Miał bardzo silne kolki. Potem, po zmianie kosmetyków i mojej diecie było lepiej, ale cały czas ma buźkę w lekkiej kaszce. Czasem pojawiają mu się plamy, krostki pod szyją. Miał bardzo mocną ciemieniuchę, która nie dawała się  niczym zwalczyć. Doszło do tego że wytarłam mu wszystkie włosy :-( a skóra głowy stała się czerwona, sucha i łuszcząca się. Pediatra przy szczepieniu stwierdziła że to właśnie atopowe zapalenie skóry i dała mi receptę na steryd ELOCOM. Wsmarowałam go w główkę i była poprawa, ale już po tygodniu sucha skórka powraca. Do tego ma krostki na główce właśnie. Chyba znów mu wsmaruję ten płyn. 

no wlasnie cholerka moj maly ma identycznie jak synek Kasi.. tylko troszke mniej-lekarze mowia ze oczyszcza sie po porodzie-hormony szaleja ale mi sie nie wydaje...

Mój synek miał atopowe zapalenie skóry przy skazie białkowej to jest to samo, żadna maśc nie pomagała, robiła się buzia jeszcze brzydsza jak skóra krokodyla,pomagały litry oliwy z oliwek, a później zwykła oliwka dla dzieci

a mozesz cos wiecej powiedziec n aten temat co robiłas jak jaka oliwka i czy nadal ma

Moja maoła ma AZS. Zaczęło się od szorstkiej skóry na policzkach. Takie krostki, zaczerwienione. Zadne maści ani kremy nie pomagały. Poszlismy do dermatologa, Pani doktor stwierdziła, że mała ma skazę białkową (AZS). Dostaliśmy specjalną maść (na sterydzie) niestety trzeba sobie uświadmić, że inne maści nie są skuteczne jeżeli chodzi o AZS. Okazała się być rewelacyjna. Pani doktor objaśniła nam, że AZS objawia się czerwonymi, szorstki policzkami, krostkami na buźce dziecka, za uszkami, pod brodą, po bokach buźki, na szyi i nawet na ramionkach. Zmiany moga też wystąpic na nóżkach i rączkach. Bardzo często są to również zaczerwienienia na czole, między oczami, w brwiach. Często dzieci takie mają też nasiloną ciemieniuchę. Są to taki krostki, ni to pryszcze ni to liszaje....Z nakazem właściwego pielęgnowania i stertami ulaotek na ten temat udaliśmy się do apteki oraz do pediatry celem wykupienia mleka Bebilon Pepti (dla dzieci ze skazą).

Zapomniałam dodać, że trzeba absolutnie odstawić oliwkę. Ona zaognia tylko zmiany chorobowe. A te plamki to u mojej córci zaczynały się od policzków i tak po bokach buźki koło uszek. Jak macie jakieś pytania odnośnie kremów, maści i pielęgnacji to chętnie odpowiem.

dzieki za informacje