luteinkę już biorę....boję się tylko jakiejś pozamacicznej..wrrr...oby nie..

tez tak mialam na poczatku;)

ja tak nie miałam co prawda, ale 3/4 kobiet, które znam (oczywiście z tych, które były w ciąży ;)), miały takie dolegliwości i wszystkie donosiły ciążę :)

Ja jestem teraz prawie w 7 tc.pierwszym objawem u mnie było kłucie jajników.Pamiętam jak kilka dni przed miesiączką tak mocno mnie kuły jajniki-pierwsze co pomyślałam to że może jestem w ciąży.Udało się za pierwszym razem.Ja równierz poprzednią ciąże straciłam ale jestem pozytywnie nastawiona.Teraz wyraźnie odczuwam objawy ciążowe a w poprzedniej ciąży miałam cały czas bóle brzucha.Poza tym już byłam na usg( 5 tc) i dzidzia jest w macicy.Za tydzień idę na kolejne usg.Napewno już będzie widać czynność serduszka.Życzę Ci aby wszystko było ok.noi tej upragnionej drugiej kreseczki na teście.A jeśli chodzi o strach w ciąży po wcześniejszym poronieniu to chyba tego się nie da pokonać w I trymestrze ciąży.Ja jestem dobrej myśli ale niestety to wspomnienie z poprzedniej ciąży przysłania mi radość z obecnej.

Wydaje mi sie ze normalne tez tak miałam:))