ja mam to samo, też nie wiem jak sobie z tym radzić .. :( Echh.. uroki ciąży :)

co prawda bolu krocza nie mam ale co do dusznosci to od kilku dni tez nie umiem sobie z nimi poradzic.

ja ciągle wietrze dom, ale nic nie pomaga. jestem już okropnie zmęczona tym wszystkim.

Mi też dokucza okropny ból krocza jak chodzę i nasila się też wieczorami,mówią żeby dużo leżeć,odpoczywać,ale jak ja leżę i chcę zmienić pozycję to okropnie boli. Chyba musimy się z tym przemęczyć, wszystko tam nam się rozchodzi i szykuje do upragnionego już porodu ;)

Ciesz sie, ze Cie wczesniej bol krocza nie dopadl :P Ja mam wrazenie od 2 dni jakby mi ktos lomem kosci lamal...

ja tez sie mecze z bolem krocza. najbardziej jak wstaje... Duszno tez mi caly czas, musimy chyba po prostu to przetrwac - juz niedlugo! Podobno dusznosci najmniejsze gdy lezysz na boku, u mnie nawet dziala! :) Pozdrawiam

Mi tez bardzo ból krocza dokucza dlatego śpie z twardą poduszka-jaśkiem między nogami, tak samo jak leże tylko w dzień też mam poduszkę - ból nie przechodzi ale jest znacznie mniejszy niż jak poleże bez poduchy bo wtedy jak wstanę to aż nogi mi się uginają z bólu:/ Polecam twardą poduszkę między nogi :)