ja miewałam przed ciążą mniej więcej w 12-16 dniu cyklu. wiedziałam zawsze kiedy jest ten czas płodności:)

Mam, u mnie jest to wynik endometriozy.

tzn.ze jak ten bol nastapi to mozna przyjac ze to czas dni plodnych?
u mnie taki bol wystapil 9 dnia cyklu..czy nie za wczesnie?

tzn? skad wiesz? lekarz ci powiedzial?

pamiętaj, że każda kobieta jest inna i każda inaczej wszystko przechodzi nawet czas owulacji. mam koleżankę która zaszła w ciążę 6. dnia cyklu, zaraz po miesiączce. ską to wie? bo tylko wtedy w tym miesiącu współżyła ze swoim facetem. także nawwet owulacja w 9 dniu mnie nie ździwi

wlasnie zastanawiam sie czy to mozliwe..a jednak..z tego co piszesz.
dzis zauwazylam sluz plodny u siebie..a jajnik daje znac o sobie co jakis czas..
pewnie to sa moje dni plodne..

Bólem nie można się kierować wyznaczając dni płodne, jest to tylko dodatkowy wskaźnik na potwierdzenie pozostałych ważniejszych, jednak jeżeli chcesz zajść, to warto właśnie w ten dzień celować, bo on oznacza owulację (tzw. dni płodne zaczynają się znacznie wcześniej). Ja osobiście bólu owulacyjnego nie odczuwam, kieruję się innymi wskaźnikami, oprócz śluzu, testów LH, temperatury (skok dzień po owu) odczuwam w dzień owulacji niezwykle dziką i potężną ochotę na seks, w inne dni "chęci" odczuwam inaczej :))

Ja niestety nie mam takich bóli. w ogóle u mnie ciężko rozpoznać owulację bo objawach. Muszę używać afrodyty by wiedzieć w jakiej fazie jestem