Jedź na izbę przyjęć albo dzwoń do lekarza, bóle podbrzusza + bóle krzyża mogą oznaczać rozpoczęcie porodu. Lepiej sprawdzić.

Hmm mnie tak boli juz od paru dwoch tygodni. Bole podbrzusza i krzyza, do tego prawy bok - ktory maly tak sobie upodobal :-) ja bym sie nie martwila za bardzo. Mysle ze malenstwo szykuje sobie droge do wyjscia.

Ja miałam tak samo, u mnie to były skurcze przepowiadające, a teraz mi się nasilają z dodatkowymi uciskami na nerwy, ale ja już w poniedziałek na poród jadę. Ty lepiej to sprawdź bo dobrze by było, żeby dzidzia jeszcze z 2 tygodnie posiedziała.

Wydaje mi się, że to bóle przedporodowe.