« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kola101
kola101

2011-01-22 17:14

|

Poród i Połóg

ból przy karmieniu

Jak długo was bolało podczas zasysania się dziecka do piersi? Mój synek ma ponad 3 tyg a moment zasysania się sprawia mi bardzo duży ból, później już nie czuję tego. Jak to było u was?

Odpowiedzi

Mnie tak bolało z miesiąc i przestałam karmić. Ale po jakimś czasie już cię nie będzie bolało boże ja pamiętam że miałam takie poranione sutki że nie wiem smarowałam i nadal mnie bolało.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

mnie można powiedzieć ze bolało, a raczej było to dziwne uczucie przez ok miesiąc... sama nie wiem. Ale ból to raczej jako taki nie był

Sprawdz, jak mlody chwyta brodawke sutkowa... czy ma ja cala w buziolku czy tylko tak aby aby. I moze wyprobuj inna pozycje.

Wlasciwe przystawianie to naprawde duzo. :) Dziecko prawidlowo przystawione nie powinno sprawiac bolu.

@dagmara19... jestem w stanie zalozyc sie, ze nie przystawialas mlodego prawidlowo... 3 tygodnie bolu wskazuja na to... :)

@rika... nalezysz do tych szczesciar, ktore po prostu biora dziecko, przystawiaja i karmia... bez problemu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

U mnie ten ból dopiero się zaczął od kilku dni. Młody ma wzmożony apetyt i moje piersi...ledwo zipią ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

Ja wlasnie niedawno dowiedzialam sie ze jesli boli to tylko dlatego ze dziecko zle lapie piers,karmienie nie moze bolec...nie powinno lapac sutka a duy kawalek piersi,tak zeby jego nosek i brodka opieral sie o piers,niewazne ile razy go przystawisz,mozesz mu zabierac piers wkladajac malego paluszka do buzi,wazne zeby ja dobrze chwycil.
Niby sutek powinien byc na wysokosci jego noska,zeby sam do niego siegnal,takie rady dala Nam polozna na zajeciach w szkole rodzenia i mam nadzieje sprawdzic po porodzie

Przystawiajac dziecko do piersi to dziecko przyciagasz do siebie, a nie sama sie przystawiasz do dziecka. W praktyce tzn. ze kobieta musi miec taka pozycje, zeby siedziala wygodnie, rozluzniona i wtedy przystawia dziecko do piersi. Nie ma wiszenia nad dzieckiem, spinania sie, napinania miesni karku i wzieszania, zeby dopasowac sie piersia do wysokosci dziecka. Raczej dziecko ma byc dokladnie na wysokosci piersi. Poduchami czy czym tam dopasowuje sie to... Ma byc pelny luzik dla matki i dziecka.

tak jak pisze lamandragora :) mnie bolało tylko na 2 dzień po porodzie, ale później było już ok - smarowałam sutki bepanthenem