Indywidualna sprawa każdego organizmu. Ja czasem miałam okropne bóle a czasem dające sie wytrzymać. Po porodzie miałam dopiero raz miesiączkę i bóle miałam raczej umiarkowane.

ja mam słabsze teraz niż przedtem ale różnie bywa ;)

Bóle porodowe miałam słabsze niż miesiączki przed ciążą (jeden z ostatnich skurczy był podobny do tego miesiączkowego)a po porodzie nawet nie brałam tabletek przeciwbólowych - tych ogólnie dostępnych. Wcześniej bez ketonalu to nie było mowy o normalnym funkcjonowaniu. Ciąża mi "pomogła", ale to chyba zależy od organizmu. Niejednokrotnie spotkałam się z opinią,że po porodzie to miesiączki nie są takie bolesne.

Miałam dość bolesne miesiączki, a po porodzie póki co nic mnie nie boli :)