idz do lekarza ja jak mialam twardy brzuch (takie skurcze wlasnie) w 26 tyg to lekarz mi dal skierowanie do szpitala na kroplowke

ja mam cały czas ale lekarz jak mnie bada to mówi że jest ok i żebym się nie martwiła

Ja bym już dawno była na pogotowiu :)
Moja pierwsza ciąża zakończyła się porodem przedwczesnym w 28 tyg ciąży i teraz- już się boję jak tylko mnie pobolewa.
Wszystko co cię niepokoi powinnaś konsultować z lekarzem- a tym bardziej, jak cię boli.
Nie chcę straszyć, tylko poradzić.
Gdyby mi ktos tak poradził, to mozy utrzymałabym Synka troche dłużej- i oszczędziła mu bólu...

Jesli lekarz który cie bada mówi, że wszystko w porządku- a ty nadal sie niepokoisz, to powinnaś poczekać do wieczora i iśc na pogotowie- tam zbada cie inny lekarz, który powinien podac taką sama diagnozę :)

Ja miałam takie bóle ok 18 tyg i poszłam na pogotowie- okazało się, że dzidzia czuje się dobrze, szyjka macicy w jak najlepszym porządku, a skurcze, które czuję, to tylko stres i przemęczenie (sesja egzaminacyjna). Wiem teraz, że warto ksonsultować opinie, jeśli w jakis sposób nie potrafisz zaufać swojemu lekarzowi.

Powinnaś pójść do lekarza i upewnić się czy jest wszystko w porządku. Bo ja miałam skurcze ale nie tak często jak ty i wszystko było ok:)