zły tytuł.. oczywiście chodzi mi o 38 tydzień....

A moze sie uklada do porodu? :)
A moze zjadlas wiecej slodyczy, po ktorych dzieciatka wariuja. Albo dla odmiany cos ostrego?
mysle, ze gdyby sie nie ruszal bylby wiekszy powod do zmartwien. Mu jest teraz ciasno, niewygodnie i kazdy ruch bedzie taki bolesny teraz. To jakby Ciebie zamknal w walizce i sprobuj sie poruszyc :)
Tylko Twoja walizka czuje... tzn. Ty

no po słodkościach to z 15 minut bylo ruszania sie, a tu po prostu jest wariacja i to taka bolesna ze masakra!!!!!

Pojedź do swojego lekarza,albo do szpitala.Gdzieś coś czytałam,że jak ruchy są za mocne to lepiej to sprawdzić.Będziesz spokojniejsza.Pozdrawiam.=)

hehe walizka to mam nadzieje że spakowana bo dzidzia chyba się już wybiera na ten świat :P

ja bym natychmiast pojechała do szpitala, może się zaplątalo w pępowinę i nie może się wyplątać skoro tak się kotłuje? albo próbuje się ułożyć główką do dołu o ile jeszcze się nie przekręciło

lepiej jeddź i sprawdź