dziewczyny poradzcie, malej wychodza zabki w sumie to nawet nie wiem ktroe bo nie chce buzi pokazac. strasznie stala sie placzliwa i przytulasna, ciagle tylko na raczki, nie chce za bardzo jesc mimo iz jest glodomorkiem. nawet mleka z butelki nie chce pociagnac, tylko piers i smakolyki takie jak jablko (obiad zjada ale tez niechetnie). jak dam jej nurofen to jak reka odjal, mala staje sie wesola i normalnie sie bawi, tak od 6h i od nowa zaczyna marudzic. paracetamol za bardzo nie dziala, tak samo bobodent. nie moge patrzec jak sie meczy ale z koleji nie moge jej ciagle dawac nurofenu.
tak juz jest od zeszlej sb i daje jej nurofen tylko jak juz bardzo sie meczy, poradzcie jak jej pomoc.