To nie ma znaczenia. U niektórych kobiet sie pojawia na początku ciazy, u innych pod koniec,a u niektorych dopiero po porodzie. Nie ma to wpływu na póżniejsze karmienie piersią. Pytałam mamy, która jest położną :)

Dokładnie,ja też nie mam żadnego wysięku z piersi,więc się nie przejmuj...teraz Ci to jeszcze nie potrzebne,urodzisz,to wtedy dopiero może Ci się pojawić siara...

ulzylo mi :)) dzieki

kochana juz niedlugo ci tak pocieknie ze bedziesz wiaderka podkladac;))) moj gin mowi ze nie ma reguly:)

Ja miałam dopiero po porodzie i dziecko wypiło wszystko na raz. Po niej na mleko czekałam prawie 3 dni, a położne już mnie namawiały, żebym karmiła butelką. Po 3 dniach mleko się pojawiło i karmiłam naturalnie blisko rok.

niekoniecznie u mnie siara pojawila sie w polowie ciazy... karmilam piersia cale 7 dni potem pokarm zanikl po wielu staraniach niestety nie udalo sie.. :( karmie butelka

kochana juz niedlugo ci tak pocieknie ze bedziesz wiaderka podkladac;))) moj gin mowi ze nie ma reguly:)
niekoniecznie u mnie siara pojawila sie w polowie ciazy... karmilam piersia cale 7 dni potem pokarm zanikl po wielu staraniach niestety nie udalo sie.. :( karmie butelka

ojej przykro mi ale jestem pewna ze twoja dzidzia tez bedzie zdrowa na butelce! nie wiem czemu tak sie dzieje .. no nic zzostaje mi czekac i zobaczyc co bedzie :) pozdrawiam

Ja nie miałam wycieku siary.Jak po porodzie położna kazała mi przystawić dziecko do piersi to się martwiłam ze nic nie poleci a jak mały zaczął ssać to się dziwiłam co on ssie bo przecież nic nie leciało:)Później miałam taki nawał pokarmu że miałam zapalenie pomimo odciągania.Karmiłam jednego 9 mcy a drugiego 2 lata.Nie martw się może u Ciebie też siara pokaże się dopiero po porodzie.Pozdrawiam