Ja nie miałam, aż do porodu, a potem było wszystko ok, karmiłam rok i 4 miesiące i pewnie dalej bym karmiła, tylko w ciążę zaszłam i musiałam przestać. Najważniejsze, żeby się nie stresować karmieniem, bo od tego są problemy z laktacją. Powiedz sobie, że będzie dobrze i tak będzie. Pozdrawiam.

Spokojnie, nie masz czym się martwić, u mnie nawet kropla się nie pojawiła aż do porodu. Około 4 godziny po porodzie pojawiła mi się siara. Nastaw się na samo karmienie piersią i będzie dobrze. Ja od samego początku się nastawiłam na karmienie piersią i tak jest cały czas. Nawet się nie martwiłam tym, że nie pojawiła mi się podczas ciąży nawet jedna kropla. Grunt to pozytywne myślenie.

Nie martw się, u mnie pojawiła się w 3 dobie po porodzie. Karmię 7 miesięcy bez żadnego problemu.

u mnie siara pojawiła sie na 3 dni po porodzie

Spokojnie, ja do tej pory tez nic nie mam.

tez mnie to meczy ale po wypowiedziach koleżanek sie uspokoiłam :)

dzieki uspokoilyscie mnie :)

Nie powinnaś. Każda kobieta inaczej przechodzi ciąże i nie musisz jej mieć, bo nie jest to żaden wyznacznik

ja nie mialam w 1 ciazy siary wcale a po porodzie az do 2 roku zycia corki moglam oprocz niej wykarmic jeszcze jednego takiego glodomora:)...teraz tez nie mam wiec sie nie przejmuj... siara przed nie swiadczy o tym ze bedzie duzo mleka po... pozatym bol sutkow i zapalenia piersi wystepuja bardzo czesto i nie mozna tego ze soba wiazac