tak dokładnie mam to samo, jak stoje z wózikiem z zakupami to bujam hehe, ale siostra mi mówiła że tez tak miała :)

tyle głosów na nie, to chyba muszę się zacząć kontrolować ;)

albo nie wiecie, że je bujacie w zamyśleniu. bo ja to robię jak np. czytam ulotke na kosmetykach czy przyglądam się jakimś produktom

uf, lalka, przywracasz mi wiarę w moją normalność :D

Ja w tyk tyg zrobilam to pierwszy raz i do tej pory wszystkim opowiadam jaka jestem nienormalna :P bylam sama na zakupach i pewnie jak ktos to zobaczyl to mial polewke hehe

Często się na tym przyłapuje :D

Uffff, a myślałam ze ze mną jest coś nie tak.. :D

Pokażalam to dziś mężowi że jednak nie jestem sama hehe