ja mam niby z lovi antykolkową ale jest do dupy , mała łyka powietrze strasznie i teraz straszne kolki. czytałam o tej butelce dr brown's i podobno jest rewelacyjna.

hej.ja miałam kilka tych butelek,moja je lubiała ale tylko dlatego że z zadnej innej nie chciała pić...ta poprostu najbardziej jej pasowała.a co do tego czy jest rewelacyjna jeśli chodzi o kolki...dziecko jak ma mieć kolki to i tak będzie je miało....u mojej małej nie pomogła butelka,żadne kropelki,itd itp...samo przeszło.

miałam tę butelkę jest ok. Jednak nie jest powiedziane że pomoże na kolki. Przyczyną kolek jest łykanie powietrza przy piciu mleczka...w takim przypadku może pomóc, ale niemowlęta mają niedojrzały układ pokarmowy, często jedzonko wolniej przesuwa się przez jelita i to też bywa przyczyną kolek, nietolerancja na białko pochodzenia zwierzęcego ( np gdy mama pije mleko krowie, sery itp) może być przyczyną kolek. Więc w takich przypadkach butelka nie zadziała.Moja córa miała na początku kolki i zaparcia, straszne z resztą. Kupiłam jej tę butelkę i ...zaparcia były nadal, kolki jak by mniej, zmieniłam meczko na inne, wszystkie objawy zniknęły, lecz mała piła nadal z tej buteleczki ;)

ja polecam tommee tippee, u nas sie sprawdza swietnie.
pozdrawiam :)

Ja mam ta butelke,i jest ok,spelnia swoje zadanie,czyli powietrze nie dostaje sie podczac picia.

Ja je mam i niestety nie pomogły, młody miał straszne kolki, poza tym jest strasznie dużo roboty przy myciu ich, te wszystkie rureczki i uszczelki, brrr

moja mała też ma problemy z kupą i kolkami ,ale lekarz zmienił mleko na nutrmigen i jest już lepiej ,kolki jednak zostały ,od wczoraj daje jej kropelki sab niemieckie i jestem mega zadowolona bo mała jest spokojniejsza i spi cała noc bez prężenia się. wiem że ta butelka może jej nie pomóc ale może chociaż nie będzie łykała więcej powietrza i będzie lepszy komfort karmienia. ta z lovi jest tak beznadziejna że szkoda gadać z aventu też żadna rewelacja.