ja przez neta sie boje troche bo je trzeba dopasowac. byłam w sasie w bartku i tam ceny zimowych idą od 200zł w góre, troche dużo jak na 3 miesiące czy coś, bo za rok ich nei nałoży. też dzisiaj szukałam, znalazłam dla dziewczynki takie w miare w rywalu na górze, ale musze pomyślec.. a patrzyłaś w ccc??, deichman... bo zimowe chyba i tak żadne nie są profilowane

na necie nigdy nieczego z odzieży nie kupię rozmar rozmiarowi nie rówzny a gdzie jeszcze bucik. Jedyne co to mi do głowy przychodzi smyk

No o to mi chodzi, że na jeden sezon ponad 100zł to sporo.. w rywalu na górze w dziecinnym na przeciwko garniaków są kozaczki, ja chciałam mojej ale dla dziewczynek zazczynają sie od 22 rozmiaru wiec nie kupiłam, na dole w deichmanie (nie patrzy łam dla chłopców ale jest chyba wiekszy wybór) są za 70zł ale jak nie słabo ocieplone to niuńki noga sie nie dopasowuje (dla niej jest cieżko z butami bo ma wysokie te podbicie) i najlepiej rozsuwane z boku i sznurowane jednocześnie, wchodzą idealnie bo mierzyłam ale niestety od 140zł:/ mierzyłam jej dzisiaj noge i ma na samym początku 20, ale z grubą skarpetą to nei wiem czy bedą 20 czy 21.. też mam problem z butami, dobrze że chociaż kombinezon z głowy... bo też ceny z kosmosu