« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11
paulad11

2015-09-03 17:55

|

Pozostałe

bycie w zwiazku....poplaca ?

Bycie bez konfliktowym,uleglym i jak to sie czasem mowi az ''za dobrym '' poplaca ?czy lepiej jednak pokazac troche i swoja wredna strone ;) natchniona rozmowa z przyjaciolka ?:)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
contrasek20

Odniose sie do mojej znajomej- wiecznie poblazala we wszystkim mezowi, kochala go strasznie, ufala mu, nigdy nie miala o nic do niego pretensji, czyli wlasnie byla wrecz za dobra. Po 20 latach malzenstwa dowiedziala sie ze od 10 lat ma kochanke.... chyba wiecej nie musze mowic :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11

Odniose sie do mojej znajomej- wiecznie poblazala we wszystkim mezowi, kochala go strasznie, ufala mu, nigdy nie miala o nic do niego pretensji, czyli wlasnie byla wrecz za dobra. Po 20 latach malzenstwa dowiedziala sie ze od 10 lat ma kochanke.... chyba wiecej nie musze mowic :D
Mam wlasnie takie samo zdanie ale ciezko to czasem komus przetlumaczyc ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Odniose sie do mojej znajomej- wiecznie poblazala we wszystkim mezowi, kochala go strasznie, ufala mu, nigdy nie miala o nic do niego pretensji, czyli wlasnie byla wrecz za dobra. Po 20 latach malzenstwa dowiedziala sie ze od 10 lat ma kochanke.... chyba wiecej nie musze mowic :D
zależy od faceta , mój kuzyn znowu miał taka zołze ;) to ja oszukiwał na kazdym kroku i tez odszedl do innej ;) takiej własnie cichej i spokojnej . Wiec reguły nie ma ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

Napiszę tak. Trzeba być po prostu sobą. Jeżeli masz ochotę się wydrzeć i widzisz powód - zrób to. Jeżeli masz ochotę zapłakać- zrób to. Jak chcesz spędzić chwilę samej, bo tego potrzebujesz, poproś o chwilę samotności albo po prostu wyjdź i pomyśl. Jak wiesz, że jesteś winna przeprosiny to podejdź i przeproś za swoje zachowanie, wypowiedziane słowa. Wszystko zależy jaka jesteś na co dzień, jaka jest Twoja natura. Wydaje mi się, że prawdziwość w związku jest najważniejsza. Nie ma 'stron' łagodnej i ostrej/wybuchowej. Życie różnie się toczy i pobudza różne nasze zachowania. Ja np. mam twardą skorupkę, ale w środku mięczak, którego łatwo zranić drobnostką. Moja wybuchowość nie raz nie dwa była problemem między nami, ale taka jestem. Mateusz o tym wie, toleruje i czasami po prostu czeka aż skończę się drzeć, bo On jest spokojniejszy i bardziej cierpliwy. Mimo, że On ma łagodną naturę, tez wielokrotnie wbił szpilę tak, że miałam doła długi czas. Czy to, że jestem mocna babka w związku mi popłaca ? jak widać nie zawsze, lecz z drugiej strony mój facet wie, że w kaszę też nie dam sobie dmuchać co automatycznie stawia garnicę wysokiego szacunku. Czy Jemu popłaca bycie tym 'słabszym' ? i tak nie. Są sytuacje kiedy dostaje przez to po dupie, bo nie chce się odzywać, ale jest też tak, że ego ugodowość nauczyła Mnie wielu rzeczy i nie raz usłyszał przez to dziękuję.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
contrasek20

Zgodze sie oczywiscie ze to dziala w dwie strony :) Albo facet jest za dobry, albo kobieta :) Ale podalam konkretny przyklad akurat na mezczyznie, ale wiem, ze kobiety tez potrafia utrzec nosa.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
siwa891

Facet to nie dziecko :). Trzeba byc soba i jak zasluzy to opierdolic i sie obrazic :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

Za dobra- zatęskni za emocjami, zołza- poszuka milej osoby;D trzeba znaleźć złoty środek ;D