« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
ewa1986

2012-04-22 17:35

|

edyt. 2012-11-05 22:47

|

Pozostałe

calowanie raczek

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
3xmama

Nie pozwalam, nawet moja mama nakrzyczała na babcię, że ma tak nie robić.

nie :) Mojego dziecka nikt nie dotyka , nie caluje i w ogole nie nie nie !!! Przy wozku mam znaczek : Twoje bakterie sa dla mnie za duze prosze nie dotykaj ! :) jestem przewrazliwiona na tym punkcie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka

Moja teściowa też tak ciągle robiła, wystarczyło zwrócenie uwagi,że przecież dziecko później bierze rączki do buzi. Pomogło.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Nie uchronimy dziecka przed wszystkimi "okropnosciami" tego swiata, bez watpienia nie pozwolilabym tego zrobic obcej osobie, ale np moja mama obsypywala calusami mojego synka jak byl maluski (zreszta jak i ja - oczywiscie robie to do teraz z ta roznica,ze mi malec oddaje co uwielbiam :D )i nie widzialam w tym nic zlego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Na całowanie łapek Marcelka pozwalam tylko sobie ale to bardzo rzadko ;P zresztą na jakiekolwiek całowanie pozwalam tylko mnie i mężowi (*ten to tylko w czułko).
Muszę się przyznać, że uwielbiam całować w czułeczko i w stópki i przytulać na całego swego synka - to jakiś fetysz jest - tak się to maleństwo kocha że trudno sobie odmówić ;) Ale obcym i rodzinie nie pozwalam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

nie zakazywalam,calaowalam ja tato dziecko,tesciow,sasiedzi,corka nigdy nic z tego powodu nie zalapala:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pusia3

mnie bardziej denerwuje jak ktos chce na sile zabrac mi dziecko.. przychodzi z wielkim uśmeichem, wyciagnietymi rekoma i mowi 'daj mi ja".. po czym nie czekajac na nic wyrywa dziecko. Czuję się zarzenowana taka sytuacja...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monole7

Po rączkach Małego całuję tylko ja i tatuś (no i oczywiści we wszystkie inne części słodkiego ciałka:) oprócz ust). Moja mama pozwala sobie na pocałunki w główkę i karczek:). Nikt inny nie ma takiego przywileju:)