niech po jedzeniu jak mu sie odbije polezy na pleckach, a potem sproboj go wsadzic do bujaka, moze bujak nie jest bardziej siedzacy niz lezacy? i moze pozycja mu jeszcze nie odpowiada, a moze poprostu poczekaj az maluch skonczy 2 miesiace i wtedy sproboj, moze jest jeszcze za malutki. A jaki masz ten bujak???

Nic takiego sie nie dzieje,może dlatego że naszemu brzdącowi sie wogóle nie ulewa.

hmm.. dziwne ..moj dosc duzo czasu spedza w bujaczku i tez nic takiego nie zauwazylam ..

ja miałam właśnie taki bardziej siedzący leżaczek i synek w nim mocno ulewał , odpuściłam sobie go na jakiś czas i koło 3 miesiąca już nie robił takich niespodzianek . Ja taki maleństwo bardziej siedzi niż leży to jednak brzuszek jest uciśnięty i może ulewać .

ja jak moja zje, odbije się jej... i minie jakieś 40-60 minut od jedzenia to wtedy ją ewentualnie wkładam... inaczej jej się ulewało, no pomyśl...ledwo co pojesz to odrazu Cię bujają..to się przewraca w żołądku i tyle..