« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia
krysia

2010-01-04 07:58

|

Niemowlęta

charczenie u niemowlat

spotkalam sie z opinia ze charczenie, chrapanie i tzn sapki to normalne u noworodkow i niemowlat. no dobrze, ale czy mozna jakos pomoc maluchowi, bo moj synus budzi mi sie przez te charczenie, kiedy one mina? czytalam ze okolo 6-7 tygodni a nawet d o5 miesiecy.
do lekarza ide dopiero 13.01
zakraplam mu nosek woda morska, staram sie pilnowac zeby glutkow nie mial w nosku...podnioslam materacyk troche... staram sie zeby w miare wilgotno bylo w domu, ale jet mega zima wiec nie zawsze sie uda utrzymac odpowiednia wilgotnosc bo grzejemy kominkiem.

Odpowiedzi

Mam ten sam problem, ale lekarz mówi że to normalne, trzeba dziecku codziennie zakraplać nosek i odsysać zawartość, warto też zaopatrzyc się w nawilżacz powietrza. Jedak do końca to nie pomoże dopóki dziecko leży 24 h i minie dopiero gdy zacznie siadać itd. Tak mówił lekarza ale jeżeli ktoś ma na to jakiś lepszy sposób to podpowiedzcie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia

no ja nawilzam ile sie da... kurcze to moze trzymac dziecko w pionie czesciej, moj synek nie spi tyle ile ksiazkowe niemowlaki w jego wieku wiec moze to jet metoda zeby minelo??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izucha1986

ja mojej córci zawzsze na noc wieszałam na oparcie łóżeczka mokrą pieluchę tetrową i tak samo na kaloryfery wtedy będzie się dzidzi lepiej oddychało. Też miałam z tym problem więc wiem co to znaczy...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia

izucha a dlugo to trwalo u twojej dzidzi??

tez powiesze mokra pieluche dzis. 

ja nawet w nocy po karmieniu zakraplam woda morska nosek synkowi. 

na troche pomaga... 

a czy wasze dzieci tez tak sie DRA jak im sie z noska wyciaga glutki (gruszka lub frida)??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izucha1986

no Vanessa ma za 10 dni 6 miesięcy i czasem jeszcze jej trochę pocharczy ale już o wiele mniej niż wcześniej. A jeśli chodzi o wyciąganie "baboków" gruszką to moja córcia wręcz to uwielbia:) bardzo jej się to podoba a uśmiech ma od ucha do ucha:)

Do tego wszystkiego mamuski, ktore karmia piersia moga zakraplac nosek swoim mlekiem... 

 

Moja np. ma refluks i mleko cofa jej sie czasem do noska (z czasem coraz rzadziej), stad czasem to charczenie.

 

Robie to wszystko co ty Krysiu: materac nieco wyzej, nawilzam powietrze w mieszkaniu, zakraplam nosek (moze nie woda morska, a swoim mlekemiem)...

z czasem jest coraz lepiej... Aha... i oczywiscie uzywam odciagacza glutkow ;)...  

Mój synuś na początku ryczał jak mu to robiłam aż w końcu zaczął się z tego śmiać. Gdy aspiratorem ciągnę powietrze na początku jest w szoku, a potem nagle pojawia się śmiech, wygląda to zabawnie! :) Ale zawsze uprzedzam go głośno co mam zamiar zrobić, może dzięki temu się nie boi.