« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia1807
gosia1807

2014-12-04 08:56

|

Pozostałe

chcielibyśmy wziąć ślub i zrobić nieduże wesele, ale środków nie mamy zbyt wiele.

Jak można zaoszczedzic na weselu? Może pod powiecie? Moi rodzice to co będzie trzeba zaplaca , ale niestety na teściów liczyć nie możemy.. Chcemy zrobić wesele nieduże, takie chociaż symboliczne, bo zawsze marzyloo mi się tańczyć w pięknej białej sukni..

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dona162

My zaoszczędziliśmy na kilku rzeczach... suknię szyłam u krawcowej wg własnego projektu (razem z materiałem= ok.600zł), makijaż robiłam sama, fryzjerkę miałam znajomą, wynajęliśmy świetlicę osiedlową (a nie restaurację itp.) razem z paniami które nam gotowały i podawały później na samym weselu posiłki i sprzątały:) salę, samochód, i kościół sama przystroiłam z przyjaciółmi i rodziną (różne ozdoby 300-400zł), zamiast zespołu był DJ (dużo taniej), fotografem była znajoma więc wzięła symboliczną kwotę:) Wesele było na 80os.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

ja np. malowałam się sama, kupilam po prostu lepsze kosmetyki i zrobiłam sobie makijaż sama, suknię mozna uszyć, wypożyczyć lub znaleźc używana lub w obnizkach posezonowych, można zrobić skromneijsze menu, a moja siostra wybrała opcje zatrudnienia 2 gospodyń wiejskich i 2 kelenerek, składniki na dania kupili w hipermarkecie i te panie gotowały za symbolcizna kwote, wesele bylo w remizie starsz. wiem że wyszlo duzo taniej niz nam w restauracji, dalej... kamerzysty nie miałam, fotografem był amator, z rodziny, zdjecia i tak wyszly ok, mniej ciast bo i tak tego zostaje sporo potem nie am coz tym zrobic, mysmy pakowali to co zostalo do pojemniczkow i to byly paczki dla gości... kwiaty skromne... nie wypozyc auta, ja pojechalam swoim, nie mielsimy orkiestry, bo tez wychodzilam z meza domu, u nas tak troche nietypowo bylo, zamiast orkiestry mialam DJa, brata mojego meża, wiec tez sie udało... chyba tyle...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

ja tak jak dziewczyny, sama się malowałam, sama robiłam paznokcie. Tylko z fryzjera skorzystałam. Autem jechaliśmy własnym, siostra ma duzy dom więc u niej w salonie była "sala weselna", ozdoby kupiłam przez internet, mąż ze szwagrami stroił, mam 6 sióstr więc każda coś upiekła i ugotowała, kupiłam za kilka zł sukienkę przez allegro a na obrączki przetopiliśmy stare obrączki po dziadkach. Wesele na 40 osób kosztowało mnie ok 4000 zł i mniej więcej tyle dostaliśmy w kopercie więc wyszło na zero;-)
Teraz czasami nachodzi mnie myśl, że fajnie byłoby mieć wielkie wesele, piękną suknię, limuzynę itd ale tak szybko jak mi to do głowy przychodzi tak szybko z niej ulatuje. Ślub i wesele to tylko dzień czy dwa a tak na prawdę liczy się reszta wspólnego życia;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

My mamy ślub w maju też nie będzie wielkie przyjęcie jakoś ok.80 osób,przede wszystkim przyjęcie jednodniowe u mnie cena ok.130 zł za osobę.Można zrobić samemu w jakiejś remizie tylko kwestia tego czy ktos wam pomoże,suknie wypożyczam bo napewno wyniesie mnie taniej niż uszycie,makijaż i fryzurę robi mi koleżanka,orkiestra to znajomi,fotograf to osoba na studiach więc bierze mniej bo tylko dorabia,kamerzysty nie mamy bo to zbędne,samochód do ślubu bedzie nasz,ozdoby na samochód na allegro zamówię,zaproszenia tez po znajomosci bedziemy mieli czyli taniej.