moja tesciowa miala rozyczke z corka i ta urodzila sie nieslyszaca w 70 %:(.Nosi aparat,dzieki niemu mozna sie z nia slownie porozumiec

Piszcie właśnie też o znajomych. Stwórzmy naprawdę dobry watęk bo tego w sieci brak..

jak byłam w ciazy to u mojego starszego syna w klasie panowal rumien ale na szczescie nie zarazilam sie, chorowałam na toksoplazmoze ale to przed ciąża wiec tez nic nie groziło.

Ja, w czwartym miesiącu ciąży, zachorowałam na ospę.
Córka, na szczęście, urodziła się zdrowa. Myślałam, że skoro ja chorowałam na to w ciąży, to ona już tego nie będzie przechodzić ale jednak było inaczej.
W wieku 5 lat, złapała ospę w przedszkolu.
Wynika, z tego, że dziecko podczas ciąży jest naprawdę dobrze chronione, w każdym razie, przed tym akurat wirusem.

W trzecim miesiącu ciąży zachorowałam na ospę. Naczytałam się tylu głupot w necie np. dziecko będzie zdeformowane, urodzi się bez rąk lub nóg ehh co ja przeżywałam. Córcia jest zdrowa jak ryba :)