Więc ja robię tak jak na naleśniki-mleko,żółtka,mąka,z białek ubijam pinę i na koniec dodaję ją do ciasta.Dokładnego przepisu ci nie podam bo robię to na oko-wychodzą mi takie chrupiące-dobre:)co mogę doradzić-nie miałam tego-są gotowe już ciasta-płyny-(w pojemniku plastikowym) na gofry.

Zapraszam do najnowszego poradnika kulinarnego ;)
Ale narobiłaś ochoty :P

znalazłam właśnie taki przepis i zrobiłam
dodałam tylko wiecej cukru i cukier waniliowy niż do ciasta naleśnikowego. No i proszek do pieczenia. W gofrownicy wyszło pychota, ale i na patelnie jak się wleje to wychodzą takie fajne "aaamerykańńśkie" naleśniki-mojemu bardziej smakowały niż gofry :)

heh a wszystko przez tą poduchę wstętną bo mi naleśnikami dzisiaj ochotę narobiła... zołza... :*

0,5 l mleka
cukier waniliowy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
5 jaj
szczypte soli
4 łyżki cukru (kryształ)
pół kostki masła ekstra
łyżkę oleju
mąka tortowa (tak zeby ciasto mialo konsystencje gęstej smietany)

Polecam - przepis sprawdzony, jes wychodza jeszcze mojej babci - gofry przepyszne. Białka mozesz ubic oddzielnie i połączyć lekko z reszta składników.

Tylko nie zapomnij o mleku i jajkach :P

Oj tam o tam... a zapytaj poduchy jakie jej naleśniki wyszły..