też sie zastanawiałam.. obolałe, napuchniete piersi były jednym z pierwszych objawów mojej ciąży a teraz moze są z pół rozm wieksze ale sie zatrzymały i nie bolą.. pewnie ruszą dalej kiedy będzie czas na zbieranie pokarmu dla maluszka :)

Też tak miałam,a kiedy przestały mnie boleć,to aż się przestraszyłam czy wszystko jest dobrze.Okazało się,że tak.

Ja w I ciąży miałam duże od początku. Potem doszło do tego swędzenie.
Teraz mam flaczki, wcale się nie zmieniły i zastanawiam się czy to normalne :O
Myślę, że z tymi piersiami każda ma inaczej... i trudno powiedzieć co jest normą a co nie.

Mi w ciazy nie urosly ani milimetra dopiero jak zaczelam karmic to mi sie powiekszyly a gdy przestalam to mi jeszcze zmalaly ech... a i tak mam malutkie...;(((

no ja tak mialam,to chyab dobrze ze juz Cie nie bola nie ? :P obecnie tylko sutki mam wraazliwe na dotyk,piersi ogolnie przestaly mnie bolec juz ok 9 tc.

Ja też miałam takie uciążliwe piersi, od samego początku swędziały mnie, nie wiem nawet kiedy ale od dłuższego czasu też mnie tak nie bolą, tylko sutki wrażliwe no i to swędzenie zostało, no i czasem mi bardziej lub mnie widać żyłki po skórą. Ale gdzieś czytałam, że na początku i pod koniec ciąży piersi są takie duże i bolące. Myślę, że nie powinnaś się martwić :)